Witam!
W moim Mercedesie coś licho chodzi wspomaganie kierownicy
Zaobserwowałem, że kręcić w lewo jest lżej niż w w prawo, zrobiłem tak, podniosłem prawe koło (od kierowcy) na lewarze, odpalam merca kręcę w prawo no dużo lepiej kręcę w lewo, to co ujrzałem przeszło moje najśmielsze oczekiwania! Zakręciłem w lewo to koło się wyprostowało i skręciło do oporu w lewo samo! Pościłem kierownicę a ona się kręci (nie było tego przy kręceniu w prawo) gdy kierownica tak się skręcała szła takimi jak by skokami, już prawie się zatrzymała znów szybciej, i tak aż do końca. Podnoszę prawe koło (przy okazji widzę, że mam jeb***tę prawe łożysko zwrotnicy, tzn. nie wiem czy tak ono się nazywa, ale jest oś, i te łożysko jest w miejscu łączeniu osi i piasty) dobra prawe koło w powietrzu odpalam merca kręcę w prawo w lewo a tu nic, kręci się tak jak by koło było opuszczone tak ciężko
Jutro przypytam się ojca jak dokładnie nazywa się to łożysko, abyście widzieli o które chodzi, było wymieniane z lewej strony 2 tygodnie temu.
Pompa po regeneracji
Proszę o rady i z góry dzięki
