[MAN, TGA] Problem ze skrzynią biegów ZF 16 manual

zaczęły występować zgrzyty przy przełączaniu z dużej na małą . Rozebrałem cały tył skrzyni nie wyciągając jej z przekładnią planetarną włącznie.Nic szczególnego nie zauważyłem.Profilaktycznie wymieniłem 9kamieni piasty synchronizatora,kamienie na widełkach przesuwki i dwie rurki olejowe Złożyłem wszystko ponownie i efektów 0.Nic się nie zmieniło.Może błąd tkwi gdzie indziej ,może wystarczy jakaś regulacja?Z góry dziękuję za jakąś podpowiedź,Jeszcze jedno w momencie gdy wciskam kilkakrotnie pedał sprzęgła ten zgrzyt ustaje jakby się coś zazębiło gdy ponownie zaczynam puszczać sprzęgło znowu zaczyna zgrzytać.Zaznaczam że synchronizatory przesuwka koła zębate nie wykazują zużycia.Podejrzewam że nie ma pełnego zazębienia,może gdzieś jest duży luz poosiowy nie wiem.Podobno jest jeszcze jakaś regulacja nad pedałem sprzęgła nie wiem Jeszcze tak daleko nie sięgam z praktyką w tym modelu

Według mnie zużyty jest synchronizator na małą skrzynię. Raczej inna opcja nie. Choć nie można wykluczyć złej pracy sprzęgła. Może się zapowietrzyło i nie rozłącza tak jak powinno a ten synchronizator ma dość ciężką pracę i nie daje rady. Pozdrawiam.

Jakby sprzęgło nie rozłączało to najpierw zgrzytał by wsteczny. Ja też stawiam na synchronizator na małą skrzynię.

moze masz wywalony synchronizator na zmienniku tzw hamulec na nim od srodka jest naciety gwint wiec moze jest złuzyty i nie wychamowuje obrotów na zmienniku z wysokiej na niska skrzynie