Copernicus wydawał sie bardzo rzetelnie zrobiony...do czasu kiedy zacząłem jazde w Rabenie, (dodam tylko ze kupiłem atlas Polski dla kierowców zawodowych w skali 1:550 000), Gądek pod Poznaniem nie ma wcale jak również Lisiego Ogona pod Bydgoszczą. Wiem że to małe miejscowości ale na zwykłej składanej mapie Polski w większej skali (1:750 000) jakoś sie znalazły.
Może się czepiam ale jak dla mnie do jazdy po autostradach i drogach ekspresowych czy zwykłych krajówkach mapy nie mają aż tak dużego znaczenia(chociaż kierunkowskazy w niektórych miastach to temat rzeka 
)problem zaczyna sie dopiero kiedy trzeba trafić do przysłowiowej "wichury" 
A tu okazuje się ze nie ma jej na mapie,tak więc copernikus trochę u mnie stracił chociaż plany miast robią w miarę dokładne.Amen 
a te 3,5t to tak z dupy wziąłeś, że szkoda pisać... 3,5 a 15 to trochę różnica jest 