Tata jest pewnie jakimś prezesem zarabia z 30 tys to synek skromnie chce 10-15 tys, a że uczyć mu się nie chce i podobają mu się kolorowe ciężarówki to chce... Jak zarobić wspomniane 10-15 tys (podane widełki wskazują, że dla kolegi 5 tys to nie duża kwota
Więc jak zarobić owe 10-15 tys?
1/Zatrudniasz się na Podkarpaciu w firmie latającej na Ukrainę najlepiej na jakimś starym rzęchu co psuje się co drugi dzień ... i
2/ W drogę...
- już z granicy dzwonisz do starego, że ukraińscy celnicy zażądali dodatkowe 200 euro za przejazd.. ( co oczywiście nie jest zgodne z prawdą, a pokwitowania Ci nie dadzą przecież na łapówkę ) ... masz swoje pierwsze 840 zł ( dodawaj sobie w pamięci )
3/ Zaraz po przekroczeniu granicy dzwonisz do starego że zatrzymała cię miejscowa milicja i za stan techniczny twojego rzecha ( markę wymarzonego wymyśl sobie sam) żąda 200 dolców..
masz juz dodatkowe 640 zł
4/ Podjeżdżasz pod dystrybutor stacji paliw i za dodatkową opłatą ok 30-50 hrywien pan zza lady da ci "czek" na 700 litrów mimo, że zatankowałeś 600... do twojej kieszeni wpada następne biedne 300 zł (dodajesz? ) ... z paliwa się rozliczysz gdy za kilka dni zadzwonisz do starego i powiesz, ze na parkingu gdy smacznie spałeś w nocy miejscowa mafia spuściła ci paliwo z baniaków... daje ci to też dodatkowe 6000hr czyli bagatela 2400zł...
5/ Jedziesz jedziesz jedziesz i ... dzwonisz do starego że rzęch się "połamał" autoryzowanej stacji napraw nie ma w promieniu 500km ale jest wioska w której w starym kołchozie okoliczni naprawią ci wraz z częściami auto za marne 1000 hr ( ze zniżką ) masz kolejne 320 zeta dla siebie...
6/ Wracając w przygranicznym sklepie kupujesz 100 kartonów fajek chowasz gdzie się da ( kolegów w kolejce zapytasz gdzie da się ) i masz dodatkowe 3000 zł
( liczysz?)
7/ Po dwóch tygodniach szczęśliwie wracasz na bazę i rzucasz się w objęcia kochanego szefa... który za kurs płaci ci 500 zł, które przy nim całujesz z namaszczeniem...
8/ W domu wyciągasz kalkulator i liczysz.. 840+640+300+2400+320+3000+500 = ???
9/ Operacje powtarzasz w ciągu następnego wyjazdu... sumujesz kalkulujesz i masz.
Mi wyszło, że zarobiłeś 16 tys. Trzeciego wyjazdu nie będzie....
Szerokości