Fiat Ducato 2010r.

Witam

Niedlugo wyruszam w trase 8-paletowym Fiatem Ducato, z checia poznam opinie dot. uzytkowania tego samochodu. Interesuje mnie przede wszystkim, jak sprawuje sie auto na wypadach rzedu 20k km.
Jak wyglada kabina sypialna od strony praktycznej? Mozna sensownie w tym spac?

Ducato co prawda nie jeździłem, ale odpowiem na drugą część pytania.
Da radę spać, tylko przy 20 tysiącach km miesięcznie wątpię, żebyś często zaglądał do kurnika.

Cytuj:

Witam

Niedlugo wyruszam w trase 8-paletowym Fiatem Ducato, z checia poznam opinie dot. uzytkowania tego samochodu. Interesuje mnie przede wszystkim, jak sprawuje sie auto na wypadach rzedu 20k km.

Podaj jaki masz silnik 2.3 czy 3.0 ?

Cytuj:

Jak wyglada kabina sypialna od strony praktycznej? Mozna sensownie w tym spac?

Zależy jaką masz zamontowaną...
Jest kilka firm i klika modeli kabin.


Musisz podać więcej info lub dodać chociaż jakieś zdjęcie auta.
Na oko nikt nie jest w stanie podać Ci więcej info.


Pozdr.

Dokładnie musisz powiedzieć czy 3.0 czy 2.3 MJ. Kabina ogólnie jest duża i praktyczna. Chociaż porównując ją do starej fury którą jeździłem (vw lt) to i tak jest mniejsza w środku. Masz bardzo dużo schowków jeżeli masz kanapę to masz stolik jeżeli nie masz kanapy a pojedynczy fotel to masz miejsce na lodówkę. Ja po 3 latach jazdy bardzo sobie chwalę Ducato.

Niedawno przesiadłem się z Mastera 2.5l 150km 2009 na Ducato 2.3l 120km. W miesiąc od nowości zrobiłem 18 tysięcy km i powiem, że w Fiacie jest mniej miejsca, szczególnie na nogi (brak wygodnego miejsca na lewą!). Schowków pare jest. Na ducato mam sypialkę Lamara i jest dużo więcej miejsca niż na Masterze (nie znam marki kabiny sypialnej) ale wejście do niej malutkie. Na pewno włoch jest cichszy i ma lepsze zawieszenie (przednie). Załadowanym wygodnie się jedzie, tylko mocy mało. Mimo to jest to dobre, sprawdzone autko w którym wszystkie graty da się gdzieś poupychać.

cywil1517 jak porównasz spalanie Mastera z Ducato ?

Faktycznie Lamar ma bardzo ciasne wejście...
Powiedz mi jeszcze czy w rogu sypialki masz taki obszyty materiałem trójkącik ? Jeśli tak to czy wiesz do czego służy ?


Pozdrawiam,

Zaznaczam, że Master był poprzedniej generacji z wysoką plandeką. Palił 10-13 litrów. Fiatem jeszcze nie zszedłem poniżej 11.5 max 13 a ma niższą zabudowę.
Obszyty materiałem trójkącik - nie wiem o co chodzi, więc pewnie nie mam tego.
Mamy 2 Fiaty w firnie, pierwszy mamy od ok 5 miesięcy, drugi ok 1 miesiąc. Miały mieć identyczne zabudowy ale Lamary w środku się różnią, m.in. kieszeniami na drobiazgi (I-materiałowe, II-plastikowe) i lampkami w środku. I tak mi się wniosek nasuwa, że Lamar ciągle coś zmienia.

[Long]

Cytuj:

Obszyty materiałem trójkącik - nie wiem o co chodzi, więc pewnie nie mam tego.
Mamy 2 Fiaty w firnie, pierwszy mamy od ok 5 miesięcy, drugi ok 1 miesiąc. Miały mieć identyczne zabudowy ale Lamary w środku się różnią, m.in. kieszeniami na drobiazgi (I-materiałowe, II-plastikowe) i lampkami w środku. I tak mi się wniosek nasuwa, że Lamar ciągle coś zmienia.

Tak, zgadza się. U nas jest przeszło 20 busów z kurnikami LAMARA i chyba dwóch takich samych egzemplarzy nie uda się znaleźć. To inne naklejki, to inna tapicerka, tu brak jednej lampki, tam brak jednego schowka, itp. itd.

Trójkącik jest odwieczną zagadką. Pytałem już wielu kierowców i żaden nic konkretnego nie umiał powiedzieć.

EOT. Pozdrawiam.

Cytuj:

Trójkącik jest odwieczną zagadką. Pytałem już wielu kierowców i żaden nic konkretnego nie umiał powiedzieć.

Też go mam, odkręcaliście go? Jest coś w środku? Jak nikt nie ruszał to może odkręcę w wolnej chwili i sprawdzę

Pokombinuj jak masz chwilę, może akurat coś odkryjesz

Cytuj:

Pokombinuj jak masz chwilę, może akurat coś odkryjesz

Pod trójkącikiem są kable do lampki diodowej, połączone dwoma kostkami skręcanymi i bezpiecznik na kablu od tego. Dali tak wielki i wystający kawał plastiku żeby schować coś takiego.
Po powrocie wciskam te kable i bezpiecznik pod tapicerkę i zaszywam. Trójkąt wylatuje. Wystarczy mi guzów na głowie

Cytuj:

Cytuj:

Pokombinuj jak masz chwilę, może akurat coś odkryjesz

Pod trójkącikiem są kable do lampki diodowej, połączone dwoma kostkami skręcanymi i bezpiecznik na kablu od tego. Dali tak wielki i wystający kawał plastiku żeby schować coś takiego.
Po powrocie wciskam te kable i bezpiecznik pod tapicerkę i zaszywam. Trójkąt wylatuje. Wystarczy mi guzów na głowie

Z której strony to odkręcałeś? Między zabudową a kabiną jest trochę mało miejsca na takie kombinacje.

Cytuj:

Cytuj:

Cytuj:

Pokombinuj jak masz chwilę, może akurat coś odkryjesz

Pod trójkącikiem są kable do lampki diodowej, połączone dwoma kostkami skręcanymi i bezpiecznik na kablu od tego. Dali tak wielki i wystający kawał plastiku żeby schować coś takiego.
Po powrocie wciskam te kable i bezpiecznik pod tapicerkę i zaszywam. Trójkąt wylatuje. Wystarczy mi guzów na głowie

Z której strony to odkręcałeś? Między zabudową a kabiną jest trochę mało miejsca na takie kombinacje.

Z środka, z kurnika. U mnie jest przykręcony czarnymi wkrętami do drewna do tylnej ściany nad kierowcą na wysokości 20 cm.

Cytuj:

Z środka, z kurnika. U mnie jest przykręcony czarnymi wkrętami do drewna do tylnej ściany nad kierowcą na wysokości 20 cm.

Cały czas mnie zastanawia jak się do tego dobrałeś, bo u nas innego sposobu jak z tyłu kurnika (?) nie ma. Wewnątrz ten trójkąt jest obszyty i trzeba by było rozerwać materiał żeby dostać się do jakichkolwiek mocowań.

U mnie normalnie na nim są te wkręty, przechodzą przez materiał.
A jaki masz materiał na trójkącie? Z gąbką czy bez?

Cytuj:

U mnie normalnie na nim są te wkręty, przechodzą przez materiał.
A jaki masz materiał na trójkącie? Z gąbką czy bez?

Taki sam jak na całej tylnej ścianie.

No to pewnie u Ciebie jest pełna ściana z gąbki i musiałbyś najpierw to zdjąć żeby się dostać do trójkąta. A u mnie jest ściana z gąbki ale trójkąt jest przykręcony na tej gąbce i jest obszyty innym materiałem.

Cytuj:

No to pewnie u Ciebie jest pełna ściana z gąbki i musiałbyś najpierw to zdjąć żeby się dostać do trójkąta. A u mnie jest ściana z gąbki ale trójkąt jest przykręcony na tej gąbce i jest obszyty innym materiałem.

Pewności do końca nie mam, ale pewnie jest jak piszesz.

Witam. Mam pytanie co do fotela kierowcy w Fiacie. Czy w tym modelu wychodziły fotele tylko "na sztywno" czy również na sprężynie? Jeśli tylko na sztywno to są wygodne? Bo mam Fiacie 1999r na sztywno i ciężka jazda jest na nim przy dystansie 1000km na raz... Pozdrawiam i z góry dzięki za odp

Cytuj:

Witam. Mam pytanie co do fotela kierowcy w Fiacie. Czy w tym modelu wychodziły fotele tylko "na sztywno" czy również na sprężynie? Jeśli tylko na sztywno to są wygodne? Bo mam Fiacie 1999r na sztywno i ciężka jazda jest na nim przy dystansie 1000km na raz... Pozdrawiam i z góry dzięki za odp

Za dodatkową dopłatą można było zamówić fotel pneumatyczny ISRI (na sprężynie). U nas w salonie Fiata cena jaką mi zaoferowali to 1700 złotych,w Peugeocie natomiast był on tańszy o 200 złotych z tego co pamiętam .Generalnie rzecz biorąc,sztywne fotele kierowcy ISRI w Ducato/Boxerze/Jumperze są wygodne na dłuższe odcinki już od wersji po liftingu (2002 rok),dobrze trzymają,posiadają regulację lędźwiową w standardzie i podłokietnik - co w droższych dostawczakach z tamtych okresów było i nadal jest za dopłatą...Pozdrawiam