Witajcie koledzy.
Niestety nadszedł czas aby zmienić moją Scanie 114 1998r na coś nowszego. Posiadam to auto od 2004 roku, więc sentyment jest
Zastanawiam się nad zakupem właśnie w tytule podanym Renault. Kwota jaką planuje przeznaczyć to ok 100k.
Chciałem zapytać jak z awaryjnością tych modeli? Co jest ich głównymi bolączkami? Który model lepiej wybrać, 450, czy 460? (również chodzi o awaryjność).
Oczywiście pomijam tutaj zasadę "jak się da, tak się ma", niektóre rzeczy nie są zależne od nas. Rozumiem też, że można trafić po prostu na pechowy model. Auta naprawiam osobiście, z dużą dbałością. Jedynie większe naprawy w serwisie (głównie te, których nie da się zrobić bez komputera).
Od czytania stron z opiniami już zglupialem. Mam jeszcze jedną Scanie i Volvo, ale Renault można kupić dużo taniej z tego co widziałem.
Auto będzie jeździło pod plandeką, na kraju.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedzi.