Strona 1 z 1 [ Posty: 3 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 07 wrz 2012, 15:23
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 16 lut 2006, 16:37
Posty: 2124
GG: 4819725
Samochód: MAN
Lokalizacja: Baćkowice

Witam jestem na etapie naprawy zawieszenia w f 90 i mam "mocno" zużyte drążki reakcyjne proste :mrgreen:
I tu moje pytanie regenerował ktoś drążki czy jest sens? czy może kupić nowe czekam na opinie :wink:

_________________
MAN


Post Wysłano: 07 wrz 2012, 19:33

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6010
Samochód: Volvo FH

Ja to robiłem już ze dwa razy w MANie. Cukierki kupowałem całe z tulejkami, smarem i dekielkami w Suderze. Za każdym razem po pół roku znowu był luz.

Da się kupić całe drążki Lemfordera (chyba), z orygianlnie wstawionymi tulejami gumowo stalowymi, za coś ok 400zł/szt. Sądzę, że to będzie lepsze wyjście.

Lub zestawy naprawcze z serwisu, ale nie wiem co to warte.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 08 wrz 2012, 15:17
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Są dwa wyjścia w takim przypadku jak obudowa jest wychlastana, dać stary drążek do zalania poliuretanem http://www.elast-pol.pl/regeneracja/ lub kupić nowe drążki. W innym przypadku zestaw naprawczy wystarcza na pół roku maksymalnie rok

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 3 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: