Witam.Pracuję w firmie transportowej o bardzo zróżnicowanej flocie samochodów ciężarowych. Zauważyłem że od jakichś 4 lat ciągle są problemy z rozrusznikami. Kierownictwo próbowało zmieniać warsztaty elektryczne specjalizujące się naprawą rozruszników jednak to nic nie pomogło one ciągle albo się palą albo po prostu się psują. Gdzie może tkwić problem???
Trochę mało histori na temat tych rozruszników. Czy psują się od strony elektrycznej czy mechanicznej. Często jest tak że słaby prąd dochodzi do rozrusznika i wypala stycznik. Trzeba pomierzyć napięcia podczas kręcenia rozrusznikiem i coś już będzie widać
czyli że gdy będą słabe akumulatory to też będzie miało wplyw na żywotność rozrusznika?
Z tego co wiem to bardzo często elekrtyk przyjmujący rozrusznik do naprawy mówi że jest spalony. Dawniej w samochodach ciężarowych montowano heble aby odłączać zupełnie prąd w czasie gdy pojazd nie jest eksploatowany Czy to nie ma zadnego wpływu na rozrusznik?
Słabe akumulatory wolniej przyciągają stycznik co skutkuje wypalenim styków w styczniku, ale nie koniecznie jest to wina akumulatorow, może to też być stan przewodów. Hebel nie słyszałem aby miał cos wspólnego z palącymi sie rozrusznikami a to że elektryk mówi że jest spalony to jeszcze i tak może dużo oznaczać, bo i tak nie wiadomo co się w nim spaliło
Powiadam, ze problem lezy w marnej jakosci czesciach uzytych do naprawy. Dla porownania zakupcie 1 czy 2 rozruszniki Boscha lub Lucasa (po fabrycznej regeneracji) i zobaczycie w czym jest problem.
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 4 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę