Trzeba zaprojektować jakieś przedsiębiorstwo transportowe, ale bardziej od strony eksploatacji pojazdów. Dlatego potrzebuję te specyfikacje do "wanienek", bo mam transport drobnicowy.

może czegoś nie zrozumiałem, ale chyba transport "wannami" to nie jest transport drobnicowy.

Miałem na myśli transport materiałów sypkich. A drobnicowy użyłem dlatego, bo inni mają np. korporacje taxi, transport przy przeprowadzkach itd. Tak dla odróżnienia.

''Drobinica'' te okreslenie bardziej mowi o paczkach w kurierce temu zzx zwrócił uwage na to

Miałem na myśli transport materiałów sypkich. A drobnicowy użyłem dlatego, bo inni mają np. korporacje taxi, transport przy przeprowadzkach itd. Tak dla odróżnienia.

jeżeli chcesz projektowac takie przedsiębiorstwo, które wozi towar wywrotkami czyli jak ustaliliśmy materiały sypkie to na pewno będzie miało inne koszty niz firma zajmująca sie transportem drobnicy i nie można mówić tylko "że się chciało odróżnić".
nie wiem w jakiej szkole 'seksu biznesu i terenów zielonych' sie uczysz, ale wiedzą masz słabiutką.
w sprawie instrukcji i ewentualnych kosztów napraw pojazdów zwróć się np. do producenta mającego własny serwis naprawczy.
poza tym taka wywrotka może być samochodem ciężarowym z zabudową "wywrotka" lub zestawem "ciągnik siodłowy + naczepa wywrotka" obie te kategorie pojazdów ma np.BUDOKRUSZ z Grodziska Mazowieckiego, EUROTRANS z Warszawy.
tam spróbuj napisać ale z konkretnymi pytaniami, a nie ogólnie.

Dziękuję za pomoc Panie kształcony. Jednak nie takiej pomocy oczekuję.

Podczas ładowania zestawu nie ma wagi kontrolnej i skąd kierowca ma wiedzieć ile jest już załadowane ? są jakieś zegary które pokazują wagę ?

podczas wysypu trzeba opuścić zestaw na poduszkach maksymalnie ?

Na co trzeba uważać podczas załadunku/rozładunku ?

Na wszystkich cywilizowanych kopalniach wagę ma ładowarka w łyżce i operator widzi ile załadował, jak jest dobry operator to utrafi co do kg. Większość naczep ma zegar/manometr który pokazuje w zależności od zastosowanego zegara nacisk na oś wyrażoną w tonach, albo ciśnienie w poduszkach (wtedy trzeba na wyczucie), w nowszych sprzętach trafiają się coraz częściej wagi elektroniczne które pokazują ciężar (dokładność niby nawet do 80 kg, a jak jest w praktyce nie wiem bo nigdy nie używałem) Chyba że będziesz jeździł na zbożach to problemu nie ma bo tam operator wklepuje w komputer ile ma zboża wylecieć z silosa i ani kg więcej nie będzie. Ciągnika się nie opuszcza, a naczepa jeśli ma taki zawór to lepiej opuścić wtedy stabilniej stoi i nie ma ryzyka, że jak poducha walnie przy wyładunku to naczepa wyląduje na boku. Część naczep ma zawór szybkiego spustu który spuszcza powietrze automatycznie jak naczepa zacznie iść w górę. Przy rozładunku najważniejsze czy zestaw stoi prosto, najgorzej jak jest przechylony na bok, nie wiadomo kiedy i może się wyłożyć zgniatając to co stało zboku. Przy załadunku to raczej operator koparki/ładowarki musi uważać, a ty tylko pamiętaj żeby przed załadunkiem zwinąć plandekę żeby ci nie sypną na nią kilka ton