wagaciezka.com - Forum transportu drogowego http://fox.wagaciezka.com/ |
|
jazda w czasie zimy http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=40639 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | speed_cars [ 01 wrz 2013, 18:45 ] |
Tytuł: | jazda w czasie zimy |
Witam, jako że nie mam doświadczenia jazdy zestawem w czasie zimy, to więc chcę zapytać się: jaką prędkością należy jeździć po drogach krajówkach gdy są opady śniegu, żeby nie wpaść w poślizg ? jaką prędkością pokonywać zakręty ? Przed zakrętem najlepiej zredukować prędkość poprzez biegi, czy hamować pulsacyjne ? Zima będzie za kilka miesięcy, wolę już teraz popytać się na forum. |
Autor: | PIRS-BT [ 01 wrz 2013, 18:47 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
gdy jezdnia mokra a temp powyzej zera 81km/h bieg 12sty gdy poniezej zera to 74km/h 2cm sniegu redukujemy do 11stego i 67km/h 10cm sniegu 51km/h i 9 bieg powyzej 10cm modlimy sie sorry za brak polskich znakow, ale windows eng |
Autor: | konradbiker [ 01 wrz 2013, 18:52 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Na takie pytania nie da sie odpowiedziec, sam musisz wyczuc samochód, droge i co na niej jest. Nikt Ci nie powie ile masz jechac, co robic. Praktyka sama musi wejsc w krew wraz z doświadczeniem. Poprostu dostosowac predkosc do warunków panujacych na drodze. |
Autor: | bułkowski410 [ 01 wrz 2013, 19:03 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
A jak widzisz przed sobą gołoledź to zawróć, nie ma co ryzykować a jak już musisz to pamiętaj że prędkość to 20km/h a na zakrętach 19km/h. |
Autor: | konradbiker [ 01 wrz 2013, 19:39 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Cytuj: pamiętaj że prędkość to 20km/h a na zakrętach 19km/h.
Tylko CB najlepiej wyłącz
|
Autor: | Cyryl [ 01 wrz 2013, 20:44 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Cytuj: gdy jezdnia mokra a temp powyzej zera 81km/h bieg 12sty gdy poniezej zera to 74km/h 2cm sniegu redukujemy do 11stego i 67km/h 10cm sniegu 51km/h i 9 bieg powyzej 10cm modlimy sie sorry za brak polskich znakow, ale windows eng 2cm śniegu + koleiny 68,3km/h 10cm śniegu pod prawym kołem i 8 cm śniegu pod lewym kołem 52,4km/h. resztę można wyczytać z tablic logarytmicznych. |
Autor: | użytkownik usunięty [ 01 wrz 2013, 21:26 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Do tego należy uwzględnić tangens nachylenia nasypu drogi i głębokość rowu. Cały zaś wynik podzielić przez odległość do najbliższego drzewa w metrach. Średnio daje nam to jakieś 59,773 km/h, przy uwzględnieniu bocznego wiatru należy zmniejszyć prędkość o 6%. |
Autor: | ZiPi [ 01 wrz 2013, 21:29 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
No cóz jakie pytanie taka odpowiedz. Fakt faktem, ze zimą, gdy na drodze będzie ślisko staraj się tak jezdzić zeby nie hamować na zakrętach, tylko odpowiednio wczesniej, przed zakrętem zredukować prędkość na tyle zeby jadąc w zakręcie lekko dodawać gazu. Na sliskim nie hamuj retarderem. Nie stawaj na nieodsniezonych parkingach. Za wczasu zorganizuj sobie szuflę do sniegu i komplet łancuchów. |
Autor: | speed_cars [ 01 wrz 2013, 21:37 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Pamiętam gdy jechałem autobusem turystycznym w czasie zimy, na prostej drodze wpadł w poślizg, stanął w poprzek ulicy. W głównej mierze zależy od drogowców. Kierowca powinien dostosować prędkość do warunków jazdy. Spedycję to nie obchodzi, jakie są warunki na drodze, ma być o tej godzinie i już. Fajny był program na TVN Turbo, pokazywał kierowców którzy jeździli po lodzie, nawet jedna kobieta tam występowała. |
Autor: | zzx [ 01 wrz 2013, 21:55 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Coś przegapiłem? Już zima? Chyba za długo spałem. |
Autor: | adasko87 [ 01 wrz 2013, 22:19 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Cytuj: Spedycję to nie obchodzi, jakie są warunki na drodze, ma być o tej godzinie i już.
Pamiętaj, że życie MAMY tylko jedno.Edit: Faktycznie liczba mnoga tutaj powinna byc |
Autor: | Użytkownik usunięty [ 02 wrz 2013, 0:18 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Cytuj: Cytuj: Spedycję to nie obchodzi, jakie są warunki na drodze, ma być o tej godzinie i już.
Pamiętaj, że życie masz tylko jedno.Mamy jedno Nigdy nie myśl w kategorii "oby mi się nic nie stało" a zawsze "obym nikomu krzywdy nie zrobił". Jak myślisz o sobie, to czasem możesz poczuć się zbyt pewnie. Jak myślisz o innych na drodze to zawsze Ci zapał przystopuje. |
Autor: | Szofer-WAW [ 02 wrz 2013, 1:37 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Hmmm Zawsze można wykupić Ubezpieczenie Śniegowe w LINK 4 Kiedyś jechałem daaaaaleko .... Ze strefy "letniej" do "zimowej". W pewnym momencie podjąłem decyzję, że wypadałoby zatankować, bo nie wiem czy nie zabraknie mi paliwa... Ja po hamulcach (delikatnie) przed EXITem z autostrady , a samochód nawet nie ma zamiaru zwolnić No i miałem przyspieszony KURS PRAKTYCZNEJ JAZDY ZIMOWEJ Śniegu nie było, tylko LÓD Wszystko przyjdzie z praktyką. Nikt nie jest w stanie podać faktycznej wartości w km/h...... Policja i przepisy zawsze podają formułkę , że prędkość należy dostosować do warunków drogowych. |
Autor: | Maciej Poznań [ 02 wrz 2013, 19:33 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
W zeszłą zimę na wylocie z Poznania w kierunku Wrocławia dokładnie na górkach przed Stęszewem była totalna masakra.....może akurat ktoś z forumowiczów miał"przyjemność"walczyć właśnie w tym miejscu z warunkami zimowymi i tak jak ja modlił się aby nic się nie wydarzyło tragicznego... Zestawy nie mogły podciągnąć się pod górę...ja solówka niby stojąc na płaskim z minuty na minutę ześlizgiwałem się w stronę rowu ...to już nawet nie była gołoledź ani szklanka nawet nie wiem jak to określić mimo, że noga na hamulcu zaciągnięty ręczny samochód robił co chciał, że nie doszło do karambolu to cud.... po prostu drogowcy dali ciała na całego bo tak nagle przymarzło....ciekawe dlaczego ???zimą ???.... odcinek 15 km pokonałem w 2 godz.15 minut. |
Autor: | Kermiter [ 11 wrz 2013, 21:14 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Po co tak mieszacie chlopakowi, jak bedzie zima to dzwon do szefa ze idziesz na przerzuty na hiszpanie i tak do kwietnia walczysz, wracasz i zamykamy temat. Szofer, to chyba najwieksze zaskoczenie jakie spotyka kierowce w zime, patrzysz na droge widzisz suchy asfalt/beton,RMF leci, cieplo miló i nastepuje moment dotkniecia hamulca i nagle swiat ci sie wali bo jedziesz po lodzie a modulator zaczyna cykac powietrzem bo ABS odpuszcza hamulce eeeh i te gacie które potem trzeba zmieniac.... |
Autor: | Szofer-WAW [ 12 wrz 2013, 16:47 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Cytuj:
Szofer, to chyba najwieksze zaskoczenie jakie spotyka kierowce w zime, patrzysz na droge widzisz suchy asfalt/beton,RMF leci, cieplo miló i nastepuje moment dotkniecia hamulca i nagle swiat ci sie wali bo jedziesz po lodzie a modulator zaczyna cykac powietrzem bo ABS odpuszcza hamulce eeeh i te gacie które potem trzeba zmieniac....
Ha, haProblem tylko polega na tym, że to było ileśtam lat temu i na terenie , gdzie RMF można było odbierać TYLKO przez satelitę Poza tym była to autostrada nieoświetlona (nocą) , a Ja nie miałem wtedy jeszcze doświadczenia w rozróżnianiu asfaltu mokrego od "szklanego" A jak nie masz doświadczenia, to co ? Położyć się do solarium i czekać na lato ? Czy , może lepiej zapytać kogoś z doświadczeniem ? Oczywiście, wśród doświadczonych trafi się osoba pomocna, ale w większości są to IGNORANCI , którzy jedynie żartować potrafią. Ot, takie są realia współżycia w "naszym" społeczeństwie |
Autor: | Edler [ 22 sty 2014, 0:10 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Ostatni tydzień w Szwecji dał mi popalić. Pierwszy samodzielny zimowy turnus i na szczęscie obyło się bez przygód czy tragedi chociaż gacie trzeba było zmienić parę razy Dostowanie prędkości do warunków i własnych umiejętności oraz trzeba zapomnieć gdzie jest hamulec i nie jest tak źle, a jak już się rozpędzi do odcięcia na lewym pasie to tak jechać Taka moja obseracja, Bardzo ciekawie jeździ się w Szwecji zimą, albo jedziesz 60/70 z osobówkami na czarnym prawym pasie albo jedziesz 90 na lewym totalnie zaśnieżonym z ciężarówkami najgorzej to jechać na pusto... pod górę zszedłem do dolnej skrzyni bo tak mi sie auto ślizgało i traciłem prędkość... |
Autor: | Marcin_Teles [ 22 sty 2014, 0:31 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Jak jest śnieg to możesz go nad oś napędzana dać i pomaga, wielu się będzie śmiać ale kto jeździ w góry to wie ze lepiej potem wywalać śnieg z paki niż stać. W dobrą zimę i deski z paki się przydają by zrobić ognisko pod autem. |
Autor: | speed_cars [ 22 sty 2014, 19:11 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Pamiętam jak kilka lat temu jechałem turystycznym autokarem, niby była czarna droga, autobus obrócił się o 90 stopni, na szczęście nie wjechał w rów, tylko pozostał na jezdni. To było za Koszalinem w stronę Szczecina. Przez ostatnie dni w internecie pojawiają się informacje o ciężarówkach w rowie, powodem jest ślizga nawierzchnia. W piątek prawdopodobnie wyruszę w trasę. Drogi na Beneluxsach są ośnieżone ? Doświadczenie jazdy osobówką w czasie zimy to mam. Mam przewozić stal, materiał jest ciężki, zestaw powinien dobrze trzymać się drogi. |
Autor: | SIOJU [ 26 sty 2014, 11:56 ] |
Tytuł: | Re: jazda w czasie zimy |
Najgorszy jest tzw. czarny lód. Niby droga czarna mokra i nie wiadomo kiedy trafiamy na lód. Ja we wtorek jechałem wieczorem z Proszowic do Słomnik i kilometr przed Słomnikami jest delikatny podjazd. Jak mnie złapało to cały ten odcinek przetańczyłem na małej 8 ok 60km/h. Dobrze, że z naprzeciwka nic nie jechało bo dzwon byłby nieunikniony. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+02:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |