Autobus kupiłem 20.10.2014r pamiętam, że było wtedy ciepło, na pewno powyżej 10st. Zauważyłem problem gdy temperatura na zewnątrz spadła <5-8st. Jak go kupowaliśmy to przyjechał do nas prosto z trasy, więc był rozgrzany, a autokar kupiłem od 1 właściciela z Niemiec,więc kontaktu z nimi nie mam. Gdy skrobanie ustanie silnik pracuje normalnie i równo, po prostu gdy nie odczekam danego czasu szarpie i nierówno pracuje. Ogólnie widzę, że coś się dzieje, więc chciałbym zadziałąc za wczasu i uniknąc problemu w trasie...
Znajomy podpowiedział mi,że niby pada i żeby sprawdzic silniczek krokowy pod pedałem gazu (z przodu) bo ten z tyłu jest przy silniku i nie jest poddawany czynnikom atmosferycznym, a sygnał idzie właśnie z tego z przodu.
Pytam, bo może ktoś się z tym zmagał i za receptę na spokojną głowę