zaparowane szyby

może mi ktoś podpowie jak sobie z tym radzić? ciekawostka jest to, że najbardziej zaparowane są od strony gdzie mam głowę ale też i przednia szyba jest cala zaparowana po nocy. Musze 10 min przed ruszeniem odpalac klime zeby się pozbyć tej wody. Też tak macie?

Lekko uchyl szyby albo szyberdach. Inaczej nic nie zrobisz. W zimie to jeszcze będą Ci zasłony przymarzały do szyby.
Za dużo wilgoci masz w aucie i tyle. Jeździj z uchylonym szyberdachem, gotuj z otwartymi szybami i tyle.

Moze filtr kabinowy wymienic, moze to cos pomoze.

Dzis widzialem w Realu jakies smieszne gabki do samochodu ktore niby chlona wilgoc i zapobiegaja parowaniu szyb, ale czy to dziala nie wiem....

Zawsze też możesz nasypać do bawełnianej skarpetki ryżu i umieścić ją pod np. fotelem. Ryż bardzo łatwo absorbuje wilgoć i może to też pomóc.
Osobiście stosuję czy to w zimie, czy w lecie metodę uchylonych szyb bocznych i szyberdachu. Proste, skuteczne i ma jeszcze jedną zaletę - cały czas jest zapewniona cyrkulacja powietrza, przez co wnętrze nie "zaśmierdnie".

Cytuj:

przez co wnętrze nie "zaśmierdnie".

Wystarczy się myc regularnie
Ja od siebie dodam, że szybko zimą usuniemy wilgoć bez rozsmarowywania szyb za pomocą klimatyzacji (zamiast na maksa zimno - ustawiamy ciepło + klima). Klimatyzacja dobrze wysusza szyby.
Do tego regularnie przecieranie DOBRYM płynem do mycia szyb.

Jak na parkingu/miejscu postoju nie rażą latarnie/światła - można spać przy odsuniętych firankach - ogrzewanie postojowe wysuszy...

Ja osobiście jak Jester - zostawiam uchylone szyby i/lub szyberdach.

Dobre też są pochłaniacze wilgoci np dodawane do obuwia czy też torebki z herbata. Idealnie chłoną wilgoć.

Wysłane z mojego D6603

Cytuj:

Dobre też są pochłaniacze wilgoci np dodawane do obuwia czy też torebki z herbata. Idealnie chłoną wilgoć.

Wysłane z mojego D6603

O ile powierzchnia to pudełko od butów

ALe chyba w jakimś dyskoncie na literę LIDL widziałem takie "przemysłowe" w koszach...

aha no dzieki za rady. Zobacze ten patent ze skarpetka i polacze go z uchylonym szyberem i moze to cos da. jeszcze raz dziekować

Odnośnie parowania szyb to wymień filtr kabinowy, a nie to go wysusz i przepchaj pistoletem powietrznym od środka na zewnątrz (to powinno pomóc na chwilę). Źródłem wilgoci mogą też być mokre ubrania, ręczniki itp. zaglądnij do schowków, czy w którymś z nich nie masz tego typu rzeczy. Po drugie zobacz, czy nie dostaje się woda z podszybia, szyberdachu, uszczelnień drzwi do środka. Odnośnie pochłaniaczy wilgoci w koszach to działają na krótką metę (ok 2 tygodni do miesiąca), oraz mają nie miłą woń chemiczna. Najlepszym sposobem jest wietrzenie kabiny przez okna i szyberdach.

mi chodzilo o to ze po nocy mi sie tak robi jak webasto dziala. Jak mam webasto wylaczone to problemu nie ma

Po prostu wilgoć zawarta w ciepłym powietrzu skrapla się na zimnych szybach.
Jak będziesz miał wolny weekend to zostaw auto na kilka/kilkanaście godzin auto z włączonym webastem na Maksa i uchylonymi szybami, jak masz szyber pod spojlerem to też możesz, a tak ogólnie wietrzyć jak tylko się da.
Jak gotowałeś wieczorem w kabinie to rano zaparowane szyby to nic nadzwyczajnego, wytrzeć ręcznikami papierowymi i włączyć klimę jak ruszysz.
Niektóre lodówki np. w Dafie 95, Renault Magnum mają to do siebie, że wygniatają się w nich uszczelki i przez nieszczelności wnika do nich ciepłe powietrze, a skroplona woda sobie cieknie w podłogę...

Najlepiej lekko uchylić szyby

na razie delikatna szparka przy nie domknietym oknie daje rade

Cytuj:

Cytuj:

Dobre też są pochłaniacze wilgoci np dodawane do obuwia czy też torebki z herbata. Idealnie chłoną wilgoć.

Wysłane z mojego D6603

O ile powierzchnia to pudełko od butów

ALe chyba w jakimś dyskoncie na literę LIDL widziałem takie "przemysłowe" w koszach...

Są takie pochłaniacze, no jak to na przykład: http://www.staxtradecentres.co.uk/produ ... sorber.htm sprawdzone, działa...

Dołączam się do opinii o tych pochłaniaczach. Stosuję i jestem mega zadowolony. A do szyb są też takie specjalne spraye które powodują, że nie ma parowania. Znacznie ułatwia funkcjonowanie.

To że parują szyby to nic innego jak czysta fizyka. Różnica temperatur w kabinie i na dworzu - czym większa tym więcej pary, a do tego efekt mieszkania w aucie - gotowanie, mokry ręcznik i takie tam.
Czasami jest też tak w autach z automatyczną klimą, że jak zgasisz silnik i wyłączysz zapłon to zamyka się automatycznie klapka obiegu zamkniętego. Wtedy dość szybko szyby są uparowane.

[Anonymous]

Ja słyszałam.... tylko sie nie napieprzajcie... wsypuje się do skarpety ryż albo kuskus z zostawia za siedzeniem. ryż i kuskus maksymalnie wchłaniają wodę. Jak zaleje aparat zasypuje kuskusem i to niejest żart.

No nie. Dobrze słyszałaś czy też słyszałeś.

Różnica temperatur, po prostu uchyl lekko szybę. Ew. może jakieś preparaty do szyb na parowanie.

Cytuj:

Różnica temperatur, po prostu uchyl lekko szybę. Ew. może jakieś preparaty do szyb na parowanie.