wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=45585
Strona 1 z 2

Autor:  cameleon741 [ 02 mar 2016, 10:29 ]
Tytuł:  Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Witajcie :)
Postaram się naświetlić sprawę od początku:

Mam narzeczoną, która prowadzi firmę spedycyjną. Pracuje z nią, jestem u niej zatrudniony.
Kupiliśmy solówkę DMC 12t od mojego ojca i rozszerzyliśmy działalność o transport, jednak jak wiadomo posiadanie auta bez prawa jazdy nie ma dużego sensu, więc poszedłem na kurs kat. C. Prawo jazdy potrzebne jest mi tylko po to żeby np. w sobotę pojechać zatankować auto, podjechać do serwisu na wymianę oleju i filtrów itp itd. Ja nie będę jeździł tym autem i przewoził towarów.
Pytanie brzmi następująco- czy wystarczy mi gołe prawo jazdy kat. C bez żadnych kwalifikacji wstępnych?

Drugie pytanie brzmi- czy jeśli zdarzyłoby mi się pojechać z towarem (np. na rozładunek w sobotę), a nie miałbym kursu na przewóz rzeczy to jaka kara mi grozi?

Z góry dzięki za odpowiedź i pozdrawiam :D

Autor:  Cyryl [ 02 mar 2016, 12:06 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Ustawa o Transporcie Drogowym, Art. 39a.

Autor:  cameleon741 [ 02 mar 2016, 12:55 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Czyli rozumiem, że muszę jednak zrobić tę kwalifikacje? Gdyby firma była moja i auto na mnie zarejestrowane to wtedy bym nie potrzebował?
Ta kwalifikacja jest wydawana na jakiś okres i potem trzeba ją odnawiać?

Autor:  Cyryl [ 02 mar 2016, 13:26 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Cytuj:
Czyli rozumiem...
czyli rozumiem, że nie przeczytałeś tego co poleciłem.

teraz pytanie: co wolisz?
poradę osoby w pewnym stopniu anonimową, która nie ponosi żadnej odpowiedzialności za swoje porady, nie mając pewności do prawdziwości tych porad.
100% pewność po OSOBISTYM przeczytaniu obowiązującego aktu prawnego.

wygląda, że wolisz to pierwsze.

Autor:  cameleon741 [ 02 mar 2016, 14:02 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Przeczytałem to, co podałeś kolego, wywnioskowałem z tego, że muszę mieć zrobiony ten kurs, bo jestem pracownikiem. Gdyby auto i firma była na mnie nie potrzebowałbym tego kursu.
Pytam się po prostu, żeby się upewnić :wink:

Autor:  Cyryl [ 02 mar 2016, 14:25 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

art. 39a ma 3 ustępy, które z nich przeczytałeś?

Autor:  LISEK79 [ 03 mar 2016, 10:49 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Podczepię się pod ten temat...
Ja mam podobną sytuację... Mam prawko kat C mam firmę i wynajmuje auta ciężarowe(mam prawo do dysponowania autami, ja je ubezpieczam i opłacam podatki od transportu itp.), mam na te auta zezwolenia na przewóz na potrzeby własne...
i wg art 39a ust 3 podp 9 i 10 mogę jeździć bez kursu na przewóz rzeczy...
jednak zadzwoniłem do ITD bo mają konsultacje telefoniczne co środę i o dziwo Pani z ITD też przyznała mi rację... powołała się na ww art i powiedziała że OK, po czym stwierdziła że skonsultuje to z kolegą... a ten stwierdził, że art 39m wyklucza przedsiębiorców ?! i że mogę bez kursu sobie jechać zatankować, pojechać do kościoła i do serwisu... ale żadnego towaru wozić nie mogę!

No i zbaraniałem... Ustawa, ustawą a prawo jest po stronie ITD...
do kogo się zwrócić o interpretacje ?
Może ktoś z was jeździ w ten sposób i miał kontrole ?
Proszę o wasze przemyślenia i porady

Autor:  Cyryl [ 03 mar 2016, 18:05 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

nie wiem czy koledzy czytają to co ja:

art. 39a ust 3:
"3. Wymagań, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 5 i 6, nie stosuje się do kierowcy pojazdu:"

musimy więc wrócić do ust 1 p. 1, 5 i 6 które mówią:
1. ukończenie 21 lat,
5. KW,
6. KO.

kolejną rzeczą jaka jest w tym zdaniu: "nie stosuje się do kierowcy pojazdu"
więc nie jest istotne czy kierowcą jest osoba zatrudniona, czy też właściciel, tutaj "kierowca" oznacza osobę kierującą pojazdem.

dalej - art. 39a ust 3:
"3. Wymagań, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 5 i 6, nie stosuje się do kierowcy pojazdu:...

...6) odbywającego przejazd bez osób lub ładunku:
a) w celu dokonania jego naprawy lub konserwacji,
b) z miejsca zakupu lub odbioru;"


czyli bez wymaganego wieku, bez KW lub z KW, ale bez aktualnej KO można prowadzić pojazd (czy to autobus, czy też ciężarówkę) tylko bez pasażerów lub ładunku w sytuacjach tu określonych. dlatego, że przewóz ten nie ma charakteru wykonywania zawodu kierowcy w transporcie drogowym.

dalej - art. 39a ust 3:
"3. Wymagań, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 5 i 6, nie stosuje się do kierowcy pojazdu:...

...9) wykorzystywanego do użytku osobistego w przewozie drogowym osób lub
rzeczy;
10) wykorzystywanego do przewozu materiałów lub urządzeń niezbędnych kierowcy
do jego pracy, pod warunkiem że prowadzenie pojazdu nie jest jego
podstawowym zajęciem."


9. przewóz na potrzeby własne lub niezarobkowy przewóz drogowy (określony w art. 4, ust. 4), to nie jest "do użytku osobistego". jeżeli kupisz pojazd np. zabytkowy/kolekcjonerski, możesz jeździć na zloty bez KW i KO, jeżeli kupisz kampera o DMC powiedzmy 8t też bez tego. bo nie ma to charakteru wykonywania zawodu kierowcy. dotyczy to również rolnika posiadającego własne gospodarstwo i wiozącego gnój na pole lub nawóz z GS-u.

niezarobkowy przewóz drogowy ma miejsce, gdy firma zajmuje się np. budownictwem drogowym i przewozi maszyny drogowe, ale maszyny te muszą być własnością lub być wynajęte przez tą firmę.
przykład:
w firmie zajmującej się budownictwem drogowym, dzwoni do mnie kierownik budowy gdzieś z Polski i pyta:
- kierownik głównego wykonawcy prosi, abym przewiózł mu walec 30km.
ja:
- możesz to zrobić pod warunkiem, że da Ci pismo, że walec ten jego firma na dzień dzisiejszy wynajmuje nam do wykonania jakiś tam robót. jeżeli kierowca zostanie złapany bez tego pisma z "obcym" towarem na skrzyni ładunkowej, będzie to wykonywanie zarobkowe transportu bez licencji.

10. jeżeli będziesz zatrudniony jako konserwator antycznych mebli (na angażu będziesz miał - STOLARZ), to jeżeli masz kat. C i firma posiada ciężarówkę, możesz zawieźć meble po renowacji do klienta lub maszynę którą pracujesz do naprawy. dlatego, że w przeważającej części wykonujesz zawód inny niż kierowca, a przewóz ma charakter pomocniczy/dodatkowy względem wykonywanego zawodu.

Autor:  LISEK79 [ 04 mar 2016, 12:43 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Cytuj:
nie wiem czy koledzy czytają to co ja:


dalej - art. 39a ust 3:
dalej - art. 39a ust 3:

10) wykorzystywanego do przewozu materiałów lub urządzeń niezbędnych kierowcy
do jego pracy, pod warunkiem że prowadzenie pojazdu nie jest jego
podstawowym zajęciem."[/i]


10. jeżeli będziesz zatrudniony jako konserwator antycznych mebli (na angażu będziesz miał - STOLARZ), to jeżeli masz kat. C i firma posiada ciężarówkę, możesz zawieźć meble po renowacji do klienta lub maszynę którą pracujesz do naprawy. dlatego, że w przeważającej części wykonujesz zawód inny niż kierowca, a przewóz ma charakter pomocniczy/dodatkowy względem wykonywanego zawodu.
Czyli ja jako Właściciel firmy produkującej szamba betonowe, na co dzień zajmując się produkcją zbiorników, od wielkiego dzwonu będę musiał dowieźć szalunki na montaż, lub zawieźć zbiornik żeby postawić go u kogoś na działce jako reklamę... ewentualnie raz na jakiś czas jechać po materiały do produkcji... przecież jako właściciel mam mnóstwo innych zajęć i mam 2 kierowców którzy są zatrudnieni jako kierowcy i mają kursy na przewóz rzeczy.
No to chyba nie muszę udowadniać... że nie jestem kierowcą... przecież nie będę kręcił tysięcy km tą ciężarówką.

Autor:  Cyryl [ 05 mar 2016, 19:48 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

ja zacytowałem obowiązującą Ustawę o Transporcie Drogowym, z zrobisz jak będziesz uważał.

Autor:  LISEK79 [ 08 mar 2016, 9:25 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

cytować... ustawy każdy może i to nic nie kosztuje... sam ją czytałem... więc twój post NIC nie wniósł... :(
Może ktoś kto jest w podobnej sytuacji pomoże, podzieli się swoim DOSWIADCZENIEM, a nie znajomością ustawy o transporcie... w samym ITD jedni mówią jedno a drudzy co innego.

Podsumuje to tak... "polskie prawo"

Autor:  Cyryl [ 08 mar 2016, 20:34 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

wiem, że czytasz, ale wygląda na to, że nie rozróżniasz transportu na potrzeby własne od transportu do użytku osobistego w przewozie drogowym osób lub rzeczy.

natomiast jak na dzień dzisiejszy sprawy o jakie pytasz reguluje Ustawa o Transporcie Drogowym, więc dobrze byłoby wiedzieć jak określa te rzeczy. mógłbym zacytować np. regulamin musztry lub Pismo Święte, ale to nie miałoby nic wspólnego z tematem.

chyba że oczekujesz wypowiedzi w rodzaju: "wielokrotnie jeździłem bez licencji, tacho, KW, KO, po alkoholu (niepotrzebne skreślić) i podzielę się swoim doświadczeniem.

Autor:  zzx [ 08 mar 2016, 21:01 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

postaram się skomentować dyskusję:
gadał "dziad" do obrazu, a obraz ani razu.
Cyryl - szkoda paluchów jak ktoś jest tępy i nie potrafi zrozumieć napisanego tekstu.

"Kary przewidziane przez Ustawodawcę zawarte są w załączniku nr 1 i 2 do ustawy o transporcie drogowym: na kierującego pojazdem (Lp. 2) 800 zł i brak zgody na kontynuację wykonywania przewozu, na zarządzającego firmą (Lp. 3-3.3) 1000 zł.”

koszt kursu 500 zł + badania 300zł = 800 zł - raz na 5 lat - a co tam bogatemu wszystko wolno.

Autor:  Cyryl [ 08 mar 2016, 22:14 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Cytuj:
...Cyryl - szkoda paluchów jak ktoś jest tępy i nie potrafi zrozumieć napisanego tekstu...
"teoretycznie TAK"

ze mną problem jest taki, że mam dobrą pamięć i będąc w podobnym wieku (przypuszczalnie) jak autor tematu sam nie byłem mądrzejszy. jak to określiłeś "tępy".
jednak pamiętam tych, którzy mnie olewali, ale też doskonale pamiętam tych nielicznych, którzy wykazali się niesamowitą cierpliwością dla mnie i próbuję to odwzajemnić.

a kto powiedział, że pomoc kolegom ma być łatwa i zawsze będzie nagradzana wdzięcznością?

Autor:  zzx [ 08 mar 2016, 22:20 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Cytuj:
Cytuj:
...Cyryl - szkoda paluchów jak ktoś jest tępy i nie potrafi zrozumieć napisanego tekstu...
"teoretycznie TAK"

ze mną problem jest taki, że mam dobrą pamięć i będąc w podobnym wieku (przypuszczalnie) jak autor tematu sam nie byłem mądrzejszy. jak to określiłeś "tępy".
jednak pamiętam tych, którzy mnie olewali, ale też doskonale pamiętam tych nielicznych, którzy wykazali się niesamowitą cierpliwością dla mnie i próbuję to odwzajemnić.

a kto powiedział, że pomoc kolegom ma być łatwa i zawsze będzie nagradzana wdzięcznością?
przecież wiesz, że wszystko zaczyna sie od znajomości liter i składania ich w wyrazy to podstawowa umiejetność - jej brak uniemożliwia jakąkolwiek dyskusję.

Autor:  Cyryl [ 08 mar 2016, 22:26 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

doskonale to rozumiem.
ale trudno mierzyć miarą gościa dojrzałego, mającego doświadczenie w transporcie, młodego człowieka wchodzącego w ten trudny teren, bazującego na opowieściach parkingowych i swoich idealistycznych wyobrażeniach.

Autor:  zzx [ 08 mar 2016, 22:35 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

no co ty gadasz.
czyta się początek i koniec no i najważniejsze streszczenie, a potem to już z górki.
potm wychodzą teksty "tu mam wątpliwości bo.....(przepis używany 10 lat)" a ten ma wątpliwości zamiast z 10 -20 razy przeczytać i próbować zrozumieć.

Autor:  LISEK79 [ 10 mar 2016, 8:14 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

drodzy wyjadacze drogowi...
tu pokazuje się wasza wiedza... i poziom.
Po kolejnej środzie z telefonem do ITD...
Wczoraj dodzwoniłem się do Inspektora który mnie wreszcie słuchał... i przyznał mi rację!
Że w moim przypadku, nie potrzebuje kursu na przewóz rzeczy bo spełniam wszystkie wymagania określone w art 39...
Przyznał że Inspektorzy interpretują ten przepis w różny sposób ale powiedział że przy takich wyjaśnieniach jakie mu złożyłem nie będzie problemu.

Panowie jak zaczynacie kogoś obrażać, kto ma inne zdanie niż wy to się czasem zastanówcie.
Wasze uszczypliwości tylko o was świadczą.


Koszty za pierwsze szkolenie zaczynają się od 2000 +300 lekarze a ja naprawdę nie będę zawodowym kierowcą, będę jeździł rzadko, tylko w awaryjnych sytuacjach... i wkurza mnie że ITD pomimo jasnych przepisów próbuje zmuszać kierowców do płacenia kolejnych bezzasadnych kwot.
Przy waszych 500 zł +300 to opieraliście się chyba na wierzeniach ludowych i własnym doświadczeniu (bo prawko macie bardzo długo i od was wymagają wyłącznie przedłużenia za 500zł)
widzę że Wy czytacie tylko początek i koniec ;)

Autor:  Cyryl [ 10 mar 2016, 8:32 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

1. rozumiem, że jestem adresatem Twojego postu.
2. jeżeli tak, to w jaki sposób ja Cię obraziłem?
3. jak wspomniał inspektor ITD różni inspektorzy to różnie to interpretują. na konferencji o transporcie we Wrocławiu na pewne pytanie ówczesny szef dolnośląskiej ITD odpowiedział: "według mnie tak, ale nie wiem jak to będą intepretować to moi inspektorzy". więc nie dziw się że ja jako życzliwy mimo wszystko Ci gość zakładam margines bezpieczeństwa. głupio byłoby, gdybyś po radzie kogoś z tego forum pojechał i zapłacił.

w takich wypadkach działania ITD wygląda tak:
po kontroli podjęte zostaje postępowanie wyjaśniające, które zwykle ciągnie się miesiącami i wymaga Twojej obecności w organie trenowym ITD.
gdy zatrzymano naszego kierowcę, który podczas kontroli pod Opolem nie mógł znaleźć licencji. podpisał protokół kontroli, po czym odjechawszy 2 km przypomniał sobie gdzie wsadził tą nieszczęsną licencję, wrócił i okazał ją inspektorom kontrolującym inne pojazdy. jednak protokół został już zakończony.
finał był taki, że szef firmy musiał w ciągu dwóch lat złożyć 4 wizyty w Opolu.
sprawa przecież jest banalna, bo ITD może sprawdzić w organie wydającym licencję, czy taka w ogóle jest.

jeżeli teraz po rozmowie z panem z ITD, przeczytawszy Ustawę o Transporcie Drogowym i po moich radach zrobisz jak uważasz, ale w pełni świadomy konsekwencji lub potencjalnych konsekwencji.

Autor:  LISEK79 [ 10 mar 2016, 9:04 ]
Tytuł:  Re: Pytanie o jazde bez kursu na przewóz rzeczy

Do Pana Cyryl
Nie obraził mnie Pan w żaden sposób...
Ale poniższa Pana wypowiedź była bezcelowa, bo oboje powołujemy się na jeden art... i tylko i wyłącznie

"ale trudno mierzyć miarą gościa dojrzałego, mającego doświadczenie w transporcie, młodego człowieka wchodzącego w ten trudny teren, bazującego na opowieściach parkingowych i swoich idealistycznych wyobrażeniach." (otóż bazuje na art 39, nie na opowieściach ani moich wyobrażeniach)

Pan z ITD podczas rozmowy telefonicznej powiedział że jeśli ktoś po moich wyjaśnieniach będzie chciał mnie ukarać za to to nie mam podpisywać protokołu.

Zdaje sobie sprawę że pan inspektor urażony tym że się bronię/wyjaśniam... odmawiam podpisania... może szukać tak długo aż coś znajdzie.
Zawsze zależy na kogo trafisz...

Należą się Panu również podziękowania że podjął Pan temat i nie olał niedoświadczonego użytkownika...
Bardzo Panu dziękuję.

Poziomem wykazał się drugi "kolega wyjadacz" - który ma na 100% większą wiedzę niż ja ale kultury i nerwów mu brak... Pozdrawiam go również

Na koniec dodam że jeden z moich pracowników dostał od ITD mandat 300 z art 97 k.w. w zw z art 62 ust 1 p.r.d
a jechał samochodem DMC 26000 a przyczepa miała DMC 28000 :)
a ITD dała mu mandat który on przyjął jakby jechał osobówką lub ciężarówką do DMC 3500...
Brak wiedzy u ITD czy po prostu byli mili... i nie dali wyższego... tyle że z innego powodu :)

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/