Zobacz sobie to: http://otomoto.pl/oferta/scania-93h-4x4-ID2bFWKy.html

Znajomy sprzedaje, cały kiper zrobiony.

W tej Scanii może są odrobinę za wysokie, za to w Manie zdecydowanie za niskie. Zawsze mnie zastanawia czym Niemcy się kierują robiąc takie burty, ewenement na skalę Europejską. Krótka zabudowa, to krótki samochód, krótki samochód to zwrotność.
Jeśli ta skrzynia w Manie ma 4m, burty mają ze 40 cm, a szerokość wewnętrzna pewnie w okolicach 2,45m to wychodzi 3,9 m3 pojemności. 9t piachu będzie miało objętość ok. 5,3 m3 , a biorąc pod uwagę, że nigdy nie rozrównuje się materiału dokładnie między burtami, to będzie porządna pryzma wystawała nad te burty. Jeśli dobrze pamiętam wysokość burt, to w solówce przy ładowności 6t mam ok 4,9 m3 pojemności skrzyni, gdzie 6t piachu ma objętość 3,5 m3... i jest dobrze. No chyba, że kiero lubi biegać z łopatą i rozgarnywać, ja nie lubię.

Faktycznie z tych samochodów chyba MAN wygląda najlepiej, ale już widać, że gnije kabina. To dość powszechne w tych samochodach, ale zobacz czy już było robione i jak jest zrobione.

Merc wygląda spoko, ale przy tym tonażu i napędach 170 KM to sporo za mało.

Nijak się nie zgadzam
Nikt nie robi takich niskich burt jak Niemcy - ani Holendrzy, ani Francuzi, ani Polacy.
Pierwszy samochód operator się pyta ile ładować, a później wystarczy wychylić się z kabiny, stojąc na stopniach i skontrolować czy dobrze ładuje i tyle.
Chyba inaczej patrzymy na to co razi w oczy, bo mnie razi jak wystaje duża pryzma nad burtami. Trudno bez latania z łopatą dobrze załadować samochód jeśli zapas pojemności skrzyni jest żaden.

Przy HDSach, takie burty to w ogóle porażka. Nie bez powodu na skrzyniach z HDSami zakłada się burty (aluminiowe) czasem i blisko 1m, bo one dodatkowo zabezpieczają ładunek.

Też nie jestem zwolennikiem wysokich burt, ale w 18-tonówce mam bodaj 0,65 i jest w porządku, także pod HDSa. Ale w tym MANie są zdecydowanie niższe.

Dzięki za opinie . Panowie czyli reasumując kierować się w stronę Mana mam rozumieć?