Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]
Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 22 maja 2017, 14:24

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Potrzebuję trochę przelecieć ciężarówki polerką, bo podrysowane od gałęzi, przebijają ślady po zerwaniu starych naklejek i zostały mi paskudne ślady po zdemontowaniu tablic ADR.
CEL: Poprawić trochę lakier, bez jakiegoś spuszczania się nad nim, zwłaszcza, że pewnie nie pierwsza i nie ostatnia polerka.
Mam czarny (bardzo miękki) pad i jakąś tam lekko ścierną pastę. Potrzebuje kupić coś mocniejszego. Wszyscy polecają pasty 3M. Jak kupię żółty pad i pastę z żółtym korkiem, a poprawię czarnym padem i tą lekko ścierną pastą to będzie to jakoś wyglądało?
http://kosmetykaaut.pl/viewtopic.php?p=1752#1752


Post Wysłano: 22 maja 2017, 15:38
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3588
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Jeżeli nie wymagasz nic więcej, jak odświeżenie by Daleszyce będziesz zadowolony.

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 22 maja 2017, 16:15

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Starczy. Jak widzisz kombinacje z twardością gąbek i past?

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 22 maja 2017, 16:31
Awatar użytkownika

Moderator

Offline

Offline

Moderator

Awatar użytkownika


Rejestracja: 25 lis 2013, 15:13
Posty: 3588
GG: 38530901
Samochód: Iveco
Lokalizacja: Oleśnica

Powinno być ok, bez hologramów.

Dobrze obserwuj lakier jak się zachowuje po pierwszym etapie.
Jak to stary fabryczny lakier, to będzie twardziel, jak już było malowane to rób uważnie. Takie lakiery są już o wiele delikatniejsze.

Nie muszę mówić, że przed polerką dobrze umyć kabinę, szamponem bez wosku itp. obkleić co trzeba, bo czasem czyszczenie po polerce trwa tyle co polerka :twisted:

_________________
STRALIS
Jeździłem, ja też jeździłem dla Jeronimo, ale Martins lepij płacił i poszedłem tam, to już dawno było, zanim Rohling kupił Suusa.


Post Wysłano: 22 maja 2017, 21:39

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2012, 15:47
Posty: 48
Samochód: Chrąchol 8x4

Pasty z 3Ma używam tylko finishowej aktualnie. Zielony i żółty korek mam ale zastąpiłem i polecam menzernę FG400. W porównaniu do 3Ma jest tłuściejsza, dłużej popracujesz i moim zdaniem ma lepsze wykończenie. 3M są dosyć "suche" i szybko się wypracowuje.


Post Wysłano: 23 maja 2017, 9:29

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 30 cze 2009, 13:17
Posty: 44
GG: 3269138
Lokalizacja: Bogatynia

Jeśli masz naklejone dużo syfu na lakierze to polecam w pierwszym etapie po umyciu użyć glinki żeby później tego brudu nie ciągnąć pod padem po całym lakierze... Z pastami w sumie wyjdzie na jedno czy zrobisz 3m czy menzerną efekt będzie podobny. 2 etapy czyli 400 albo 500 później 2500 z menzerny lub 3m zielony+żółty korek powinny wystarczyć. Finiszowe+inspekcje to się robi w autach na zloty albo po ceramikę :-)


Post Wysłano: 23 maja 2017, 21:59

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2012, 15:47
Posty: 48
Samochód: Chrąchol 8x4

Zrób auto średnią chociażby pastą typu żółty korek 3Ma, nie popraw finishem i postaw w pełnym słońcu samochód. I nie mówię tu o zlocie. Choć zależy kto czego oczekuje. Nie wszyscy pracują maszyną typu DA, choć i ta bez hologramów lakieru nie pozostawia ;) Tak jak napisał Ociu, fabryczny lakier będzie twardzszy i trudniejszy do ścięcia ale za to łatwiejszy do wyprowadzenia finishowo, element ponownie malowany łatwiej ściąć z racji bardziej miękkiego lakieru ale trudniej pozbyć się hologramów.


Post Wysłano: 23 maja 2017, 23:38

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

O glince słyszałem, ale w sumie uznałem, że to za dużo zabawy. Ale może warto? Jaki kolor?

Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka


Post Wysłano: 24 maja 2017, 1:05

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 23 maja 2007, 19:31
Posty: 891
GG: 1

Koledzy się chyba za bardzo rozpędzili i nie doczytali, że chodzi o zwykłego troka. Pasta np. Boll Retro i obojętnie jaka gąbka do polerki i efekt będzie piorunujący.


Post Wysłano: 24 maja 2017, 11:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 09 gru 2012, 15:47
Posty: 48
Samochód: Chrąchol 8x4

Kolega ma pastę końcową i pytał o ostrzejsze pasty i pady to odpowiadamy. Wiem, że to ciężarówka pracująca na co dzień i można to zrobić pastą jednokrokową.
Glinkę średnio twardą lub miękką dla ułatwienia pracy. Ewentualnie mogę polecić gąbkę polimerową np. ADBL zamiast glinki. Cena podobna do glinki a można jej na kilkunastu samochodach użyć. Raczej nie poradzi sobie z większymi śladami czy zaciekami ze smoły, ale tak to spoko. Ogólnie glinką usuwa się dosyć łatwo resztki zabrudzeń, które pozostaną po myciu typu własnie smoła, asfalt, resztki owadów czy soków z drzew.


Post Wysłano: 24 maja 2017, 12:54

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5995

Cytuj:
Koledzy się chyba za bardzo rozpędzili i nie doczytali, że chodzi o zwykłego troka. Pasta np. Boll Retro i obojętnie jaka gąbka do polerki i efekt będzie piorunujący.
Też fajna propozycja. Zamówiłem już 3M, muszę dokupić jakąś twardszą gąbkę i zobaczymy. Ale dobrze wiedzieć, że da się objechać samochód jednym rodzajem pasty.


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Strona 1 z 1 [ Posty: 11 ]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 39 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: