Praca na weekendy

Na samym początku chciałbym się przywitać i pozdrowić wszystkich doświadczonych kierowców!

Piszę jako zupełny świeżak. C+E zrobiłem przed chwilą, nie mam doświadczenia, za to dużo chęci i pociąg do motoryzacji. Mam zupełnie inną pracę, biurową, chciałbym zacząć jeździć na weekendy. Chciałbym jeździć naturalnie na zestawie, ale na początek solówa też byłaby ok by zdobyć trochę doświadczenia.

Mam pytanie do was, jako znających branżę - czy coś takiego jest w ogóle możliwe? Czy ktoś szuka kierowcy tylko na weekendy albo z doskoku? Gdzie szukać? Kogo pytać? Mieszkam w zach-pom blisko granicy - czy jest sens szukać u Niemca?

Z góry dzięki za wskazówki

W weekendy często wozi się gołębie na loty. W sobotę jedziesz, wracasz w niedzielę, zależy jak daleka trasa. Inna robota to odbiór mleka cysterną od rolników. Tam się pracuje wszystkie dni w tygodniu, ale nie masz doświadczenia więc na cysternę mogą cię nie przyjąć. Ja powiem tak że dzisiaj jest tak duże zapotrzebowanie że i bez doświadczenia biorą, ostatnio sam się przekonałem. Zrobiłem dopiero na CE i bez problemu chcą mnie przyjąć na transport drewna hds. Także ja na twoim miejscu bym dzwonił i się pytał. Pozdrawiam

Weź pod uwagę, że niebawem zaczną się wakacyjne zakazy w weekendy, więc z dużą ilością ładunków nie poszalejesz, a krąg poszukiwań firm transportowych, które wożą ładunki, których zakazy nie obejmują, ci się zawęzi

Za dużo tej pracy jest żeby cokolwiek mu się zawęziło.

Dziękuję Panowie za porady, szczególnie koyotes24 za szczegółowe pomysły. Mam jeszcze pytanie - jestem zupełnie świeży w tej branży, nie znam praktyk. Jak szukać takiej dodatkowej roboty? Dzwonić po firmach, pisać maile? Jakie Wy macie doświadczenia?

Normalnie dzwonisz na firme i pytasz czy nie potrzebuja kogos.