wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

DAF XF480 NG
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=51431
Strona 1 z 2

Autor:  Damian_DAF [ 05 sie 2023, 19:40 ]
Tytuł:  DAF XF480 NG

Witam. Mój nowy pojazd, którym mam przyjemność się obecnie poruszać. Póki co na dany moment, zauważalne różnice pomiędzy XF106 SC, to napewno wyższa kabina (ja przy 192 cm. wzrostu wyprostuje się bez problemu), lepsza widoczność, skrzynia biegów pracuje dużo lepiej, siedzenia wygodniejsze, regulacja kierownicy rodem jak ze Scani, bardzo fajna sprawa z podnoszonym siedziskiem fotela pasażera (prędzej widziałem takie coś w Volvo i Scani, DAF chyba nie stosował w poprzednich modelach) oraz dużo mniej miejsca jeżeli chodzi o schowki pod łóżkiem, tu praktycznie ich nie ma. Jest jeszcze parę fajnych i niefajnych pierdółek, ale nie będę się tutaj rozczulał. Dalsze wnioski zobaczymy jak nim pojeżdżę, załaduje 24t po jakiś górkach, wtedy zobaczymy co on jest wart i jak będzie dawał sobie radę. Narazie jestem bardzo zadowolony, bo komfort jazdy czy ogólnie przebywania jest o niebo lepszy niż w poprzednim modelu. :)

Marka: DAF
Model: XF480 NG
Rok produkcji: 2023
Przebieg: 25 km.
Wyposażenie: standard
Naczepa: firanka Schmitz
Obsługiwane kierunki: Polska, Niemcy, Benelux, Francja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Autor:  ciucma102 [ 05 sie 2023, 20:38 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Cytuj:
bardzo fajna sprawa z podnoszonym siedziskiem fotela pasażera (prędzej widziałem takie coś w Volvo i Scani, DAF chyba nie stosował w poprzednich modelach)

W sensie że pneumatyczny fotel pasażera?? Przeciez to w kazdym modelu od xf 95 bylo za dopłatą

Autor:  Mihu [ 05 sie 2023, 20:52 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Raczej chodziło o składany fotel pasażera, z podnoszonym siedziskiem.

Ciekaw jestem Twojej opinii o tej kabinie po kilku tygodniach eksploatacji. Długo jesteś poza domem wyjeżdżając w trasę?

Oby dobrze służył!

Autor:  Scania14 [ 05 sie 2023, 21:28 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Witamy w ekipie, widzimy się na serwisie :lol: oby służył, u mnie 60 tysięcy i wtryski nie klepią także życzę chociaż takiego wyniku :)

Autor:  Damian_DAF [ 05 sie 2023, 22:11 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Cytuj:
Raczej chodziło o składany fotel pasażera, z podnoszonym siedziskiem.

Ciekaw jestem Twojej opinii o tej kabinie po kilku tygodniach eksploatacji. Długo jesteś poza domem wyjeżdżając w trasę?

Oby dobrze służył!
Dokładnie, chodziło o fotel składany.

Pojeżdżę dłużej to wypowiem się co i jak. :wink: Pierwsze wrażenie naprawdę pozytywne. Ogólnie wyjeżdżam na 5 dni, dwa razy w roku zdarzy się weekend przykleić, ale to mówię, naprawdę rzadkość. Na takie wyjazdy ta kabina starczy, ale jak ktoś myśli wyjeżdżać na 2,3 tygodnie to obawiam się, że może być ciasno. Schowki pod łóżkiem są bardzo skromne, a te nad przednią szybą, praktycznie nie różnią się od poprzedniego modelu.
Cytuj:
Witamy w ekipie, widzimy się na serwisie :lol: oby służył, u mnie 60 tysięcy i wtryski nie klepią także życzę chociaż takiego wyniku :)
Oby mnie całkowicie ominęła ta przyjemność z wtryskami. :lol:

Autor:  łukasz [ 03 wrz 2023, 20:35 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Fajna przesiadka Ci się trafiła.Kabina zapewne jest odczuwalnie pod wieloma względami dużo lepsza niż starego XF-a,jak dla mnie kupowanie takich kabin na trasy dłuższe niż tydzień,w dzisiejszych czasach to trochę słabo ze strony przewoźnika.Jeździłem wcześniej trochę ''106'' SSC z 21r i przed wakacjami XG,no to różnica tych pojazdów jest w moim odczuciu znaczna.Jak tam się sprawuje po tym krótkim okresie eksploatacji?

Autor:  Długi [ 03 wrz 2023, 20:39 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Jakie kible? I ile to wazy jak zatankujesz?

Autor:  Damian_DAF [ 03 wrz 2023, 21:59 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Obrazek
Cytuj:
Fajna przesiadka Ci się trafiła.Kabina zapewne jest odczuwalnie pod wieloma względami dużo lepsza niż starego XF-a,jak dla mnie kupowanie takich kabin na trasy dłuższe niż tydzień,w dzisiejszych czasach to trochę słabo ze strony przewoźnika.Jeździłem wcześniej trochę ''106'' SSC z 21r i przed wakacjami XG,no to różnica tych pojazdów jest w moim odczuciu znaczna.Jak tam się sprawuje po tym krótkim okresie eksploatacji?
Wiadomo, jeżeli chodzi o porównanie XF z XG, to XG byłaby bajka. Ale... Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma. :) Auto jak auto, jak pisałem wyżej, na takie wyjazdy jak moje - wystarcza, lecz na dłuższe wyjazdy, będzie napewno ciasno... A jeżeli chodzi o jakieś podwójne obsady, to raczej wybiłbym to sobie z głowy. Jutro minie miesiąc jak go odebrałem, aktualnie 12500 km. na blacie. Porównując do 106, podtrzymuje to co napisałem, kabina, skrzynia - jest o niebo lepiej. Jechałem załadowany do pełna po niemieckich górach i mocowo to w sumie nie różni się od poprzednika. Nie czuje tu ani straty czy zysku mocy. Poza tym, póki co nic się nie dzieje, wszystko jest ok. Aaa jedyne co, to w sobotę siodło musiałem podkręcić, bo zaczęła naczepa pukać i mnie trochę wkurzało. :D Podnosiłem też kabinę, aby popatrzeć czy nic go tam nie boli, nie rozkręciło się coś przypadkiem i wszystko w najlepszym porządku. Jedyne co, to zalecam sprawdzać dokręcenie kół, ja sprawdziłem po 500 km. i niektóre szpilki były luźne i to dość mocno.
Cytuj:
Jakie kible? I ile to wazy jak zatankujesz?
1200 l., każdy po 600 litrów. Zatankowany na full z moją Schmitzką, 15100. :wink:

Autor:  Długi [ 04 wrz 2023, 18:10 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

A bez „śmitki”? :P
Ciągnie paliwo jak w starszych czy coś pozmieniali?

Autor:  Damian_DAF [ 04 wrz 2023, 19:30 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Nie mam pojęcia, bo nie ważyłem się nigdy bez naczepy, bo w sumie nawet nie ma jak. :D W dowodzie masa jest wpisana 7829 kg., więc myślę, że koło 8miu ton realnie chyba waży.
Jeżeli chodzi Ci o przelewanie paliwa, to trochę inaczej. Tutaj poziom w zbiornikach wyrównuje na bieżąco, trzyma cały czas równy poziom w obu zbiornikach. Mało tego, jak np. wlejesz pełen lewy, a prawy będzie pusty to przepompuje pół do prawego... W 106 tego nie było, tam pompka działała tylko w jedną stronę.
Jeżeli chodzi Ci o spalanie, to też mniej pali. 106 przy naszej robocie wychodził mi 22-25. Ten póki co wychodzi od 19 do 23 maksymalnie. :wink: Sam byłem w szoku, jak jechałem załadowany 23 tony od Trier na Erfurt aż do A9, zatrzymuje się na parkingu, a tam 22.8. :) I mój styl jazdy nie należy do takich, że dotykam gaz paznokciem, aby tylko setka nie wskoczyła więcej, tylko manual i ogień bez litości.

Autor:  ciucma102 [ 04 wrz 2023, 20:06 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Z tym paliwem to juz w ostatnich wypustach 106 tak bylo

Autor:  Damian_DAF [ 28 paź 2023, 10:34 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Obrazek

Dziś wybiło 35 tysięcy km. Ogólnie, wszystko gra, nic poważnego się nie dzieje, ale... Ale nie ominęła mnie przygoda z wtryskami. :mrgreen: Póki co pierwsza wizyta przy 32 tysiącach przebiegu. Fakt, nie wyświetlał żadnych błędów, ani nic, ale przestała podobać mi się jego praca. Na zimnym silniku, podczas rozpędzania, był taki odgłos jakby miał zaraz korbowód bokiem wylecieć. Pojechałem na serwis, zrobili płukankę, dali dodatek do paliwa i narazie wszystko wróciło do normy. Minus jedynie taki, że już nie chodzi jak V8. :mrgreen:

Autor:  Kermiter [ 28 paź 2023, 13:48 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Spokojnie, wszystko jeszcze może wrócić i będzie klepać dalej :D

Autor:  Kierownik [ 28 paź 2023, 16:17 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

No chyba raczej, nie inaczej.
Serwis reanimuje to truchło, bo liczy że dojeździ do końca gwarancji, a potem cyk 25k cebulionów za wtryski.

Daf powoli robi się jak Man kiedy jeszcze mieli swoje silniki. Co 300kkm komplet wtrysków.

Autor:  Sebastian_92 [ 30 paź 2023, 14:14 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

fajne takie nowe auto, co rok nowe wtryski :roll: takie delikatny remoncik

Autor:  Damian_DAF [ 10 lis 2023, 16:09 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

No z tą gwarancją to im trochę nie pyknie wtedy, bo mamy rozszerzone gwarancje na wszystkie auta do 5 lat. :wink: Co do DAFa, zrobił kolejne 6 tysięcy km. i znów to samo... Tym razem grubsza akcja, bo wczoraj go zaprowadziłem, dziś od rana pracują i wszystko wskazuje na to, że będą wymieniać na nowe. Szczerze, to naprawdę jestem trochę podirytowany tym, bo żeby wtryski padły przy 40stu tysiącach km., to jest tragedia. Najbardziej dziwi mnie jednak jeszcze fakt, że firmy kupują te auta, wiedząc o tym, co się z nimi dzieje... I tu pytanie do bardziej zorientowanych... Jaki jest tego powód? Cena? Przecież o ile wiem, DAF do najtańszych nie należy. A porównać go CHOCIAŻBY do Renault, to w Tetce oprócz jednego jedynego incydentu na samym początku (co zostało wymienione bez problemu i jakichkolwiek pretensji ze strony serwisu) to ten samochód chodził jak złoto i zrobiłem nią 300 tysięcy bez najmniejszego problemu. Tutaj też, zamiast od razu robić wtryski, bo wiadomo ta płukanka daje tyle co nic, to tracą czas na pierdoły... Także jak dla mnie i w mojej ocenie, marka DAF leży całkowicie, pod względem awaryjności i serwisu.

Autor:  patrykbor [ 10 lis 2023, 18:41 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Może czas oczekiwania na auto robi robotę i trochę tego było zamówienie przez blok wschodni. Ale to tylko gdybanie

Autor:  kamil325 [ 11 lis 2023, 10:30 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Chyba nie ma reguły. Znam przewoźnika co ma 8 sztuk - przebiegi w autach około 100 tkm, i tylko w jednym na samym początku problem się pojawił.
A z ciekawości - Twoje auto w trybie eco i 85 max ?

Autor:  Damian_DAF [ 11 lis 2023, 13:49 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

U nas ogólnie 2 przyszły praktycznie razem, najpierw kumpla, a po 2 tygodniach mój, on ma jakieś 6 tysięcy km. więcej ode mnie przebiegu i u niego nic się nie dzieje... Tylko nie wiadomo, czy to cisza przed burzą, czy nie. Albo po prostu źle trafiłem. Jest jeszcze jeden, co przyszedł jako ostatni, albo on ma może z 13 tysięcy najechane tylko, to póki co nie można nic powiedzieć.

Nie, w trybie Eco mam odcięcie normalnie na 90. Gdyby było inaczej, już pierwszego dnia bym się cofnął żeby go przestawiali.

Autor:  Damian_DAF [ 19 lis 2023, 13:14 ]
Tytuł:  Re: DAF XF480 NG

Aktualizacja taka, że wtedy jednak wtrysków nie zmieniono. Pojechałem na Lyon, na powrocie zaczął tak naku*wiać, że aż szarpał silnikiem. Jako, że w DBK Toruń jest tragedia, ten serwis powinni najpierw zbombardować, potem to przeorać, a na koniec posadzić konwalie w tym miejscu. Po tamtej ich "naprawie" nic nie zrobili, tylko coś mu wgrali, że w magiczny sposób przestał wyświetlać błędy i w sumie dla kierowcy, który nie ma zielonego pojęcia i głośno słucha muzyki to problemu by nie było... Ale gdy ja ruszam z parkingu, a podczas przyspieszania w aucie drgają wszystkie gary w schowkach, a dźwięk jak Scanio V8 na pustym wydechu, to coś chyba nie tak. :D Towar miałem do Warszawy, więc decyzja, że po drodze odwiedzę inny serwis, tym razem TB Truck w Wolicy. I szczerze, to tutaj chociaż można z kimś pogadać. W DBK to nikt nic nie wie, mechanik ma zakaz rozmowy z kierowcą jak i cała ta śmieszna instytucja, od nikogo nic się nie dowiesz, co zrobiono, co było, co wymieniono. Tutaj w Wolicy chociaż normalne podejście do człowieka, można było pogadać z mechanikiem, objaśnił parę spraw. Zrobili też płukankę, bo po prostu DAF nie zezwala na wymianę wtrysków, chyba że auto stanie na drodze. Z tym, żeby nie przechwalać, to ten silnik w końcu pracuje jak od nowości. Wymienili też filtr paliwa. Zobaczymy na jak długo będzie dobrze. Jeżeli nawet doszłoby do wymiany wtrysków, to czas oczekiwania to około 3 tygodnie... Nie polecam nowego modelu najgorszemu wrogowi i jeżeli ktoś nie chce wpakować się w bagno, niech omija te pojazdy. O ile poprawili komfort, bo jeździ się tym naprawdę przyjemnie, to sytuacja z awaryjnością układu paliwowego sprawia, że nie chce się nawet wsiadać i jechać tym w trasę...

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/