[MAN TGA] Ogrzewanie postojowe - problemy z załączaniem.

Powitać.

Przez jakiś czas zmuszony jestem ujeżdżać zastępcze auto (tacho analogowe).
W firmie zostały się takie niedobitki jak TGA i jednym to z nich zmuszony jestem jeździć.

Auto dla skoczków i nowych w firmie, więc zaniedbane.
Widocznie nikomu dotychczas nie przeszkadzało to, ale nadchodzą zimne noce i ogrzewanie się przyda.

Do rzeczy,
Po włączeniu ogrzewania słychać jak startuje. Słychać też pompkę.
Zaczyna bardzo dymić przy "rozpędzaniu się".
Potem odgłosy zanikają i się wyłącza.
Zazwyczaj trzeba je włączyć i wyłączyć 5-10 razy zanim zaskoczy i zacznie grzać.
Wtedy działa już do rana bez problemu. Co może być przyczyną?

Miałem to samo, tyle że w DAFie. Kończy się palnik, ewentualnie sitko na sztyfcie.

Cytuj:

Miałem to samo, tyle że w DAFie. Kończy się palnik, ewentualnie sitko na sztyfcie.

Dzięki. Musiałem się tu wywiedzieć, bo nie mogę liczyć na mechaników firmowych. Jeżeli sam nie zgłoszę konkretnie "co nie działa", to mogę być pewien że nie zrobią.
Jak wrócę z trasy to zapodam im info o tym palniku (ew. sitku).

Niektórzy "reanimowali" palnik, zanurzając go do 1/3 wysokości (patrząc od dyszy paliwa) na godzinę w ACE. później płukanie gorącą wodą i miało chodzić. Ale to był raczej zabieg prowizoryczny, na krótką metę.
Jeśli to ogrzewanie Eberspacher to potrzebny będzie specjalny klucz nasadowy (6-kątna 12 "długa" z wyfrezowanym rowkiem na kable - coś takiego jak do wykręcania sondy lambda), od razu nowa uszczelka palnika. No i niech uważają, żeby nie pogubili podkładek termicznych w obudowie.