Autor
Wiadomość
Post Wysłano: 26 sie 2016, 21:14

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

a jakieś profesjonalne środki?
K2, LIQUI MOLY ?
zdadzą egzamin?

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 26 sie 2016, 21:48
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 14 mar 2005, 15:22
Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA

Zdadzą, tylko pewnie powiecmy za sześć butelek octu mniej zapłacisz niż za inne specyfiki na tyle litrów wody ile potrzeba do zalania układu chłodzenia

_________________
MAN TGA 26.480 XXL 5 STAR BOOGIE

Filmy z tras


Post Wysłano: 26 sie 2016, 22:31

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

no pewnie ocet kosztuje ok.2 zł za 1/2 litra = 12 zł, LIQUI MOLY na 50 litrowy układ chłodzenia kosztuje 45 zł.
pozostaje sprawa skuteczności??

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Post Wysłano: 26 sie 2016, 22:34

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 05 gru 2010, 17:24
Posty: 6018
Samochód: Volvo FH

Takim plukaniem to mozna sobie problemów narobić. Osady wypukają sie nie tylko z chlodnicy, potem moze zaczac ciec tu i ówdzie.

Jesli chlodnica jest zabita w srodku, to sie ja wymienia, niektórzy wymieniają wkład.

_________________
Naczelny Prywaciarz WC :).

Kania to ch uuu j!!! 8)


Post Wysłano: 27 sie 2016, 0:10
Awatar użytkownika

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik

Awatar użytkownika


Rejestracja: 05 paź 2006, 12:38
Posty: 3610
Samochód: Ferrari
Lokalizacja: PKN

Ludwik na tłuszcz, na kamień kwasek cytrynowy + soda oczyszczona, albo jak wyżej ocet. Produkty gotowe jak wyżej mogą narobić bałaganu.

_________________
Czy jadę bezpiecznie? - Zadzwoń gdzie chcesz.


Post Wysłano: 27 sie 2016, 11:17

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 17 sty 2008, 15:40
Posty: 5996

Co do octu - moja mama od lat czyści w ten sposób np. czajnik i wygląda po takiej terapii bardzo dobrze. Polecam sprawdzić, w przypadku chłodnicy będzie pewnie podobnie.
Ładnych parę lat czyściliśmy zakamienioną głowicę w Ursusie jakimś odkamieniaczem do łazienki. Też pomogło, ale to był Ursus, więc nie ta liga toporności.


Post Wysłano: 27 sie 2016, 20:43

Użytkownik

Offline

Offline

Użytkownik


Rejestracja: 25 gru 2010, 23:04
Posty: 5095
Samochód: orange i grafitowy

układ potraktowałem LIQUI MOLY do czyszczenia układów chłodzenia - efekt po pierwszym płukaniu zgodnie z instrukcją wyleciało sporo takiego rudo-czarnego szlamu i innych brudów, ponowne zalanie wodą demoneralizowaną i płukanie - wyleciało jeszcze troszkę (niedużo) i drobniejszy. zalałem układ płynem chłodniczym i zobaczymy w poniedziałek jaki efekt przyniosła kuracja.
ilośc szlamu i brudów pewnie zmieściła by się do pudełka zapałek - to tak by określić ilośc i objętośc smieci z układu - nie wiem czy to dużo czy mało nie mam punktu odniesienia.

_________________
nie cytuję postów innych użytkowników :idea:


Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 5 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do: