wagaciezka.com - Forum transportu drogowego
http://fox.wagaciezka.com/

[Mercedes, 814] Zapaliłem światła mijania, a auto zgasło
http://fox.wagaciezka.com/viewtopic.php?t=11726
Strona 1 z 1

Autor:  trawers25 [ 30 lis 2007, 21:30 ]
Tytuł:  [Mercedes, 814] Zapaliłem światła mijania, a auto zgasło

Witam wszystkich, Chciałem prosić Was o pomoc ponieważ mój Mercedes dziś zaniemógł :(( Sprawa wygląda następująco. Podczas jazdy zaświciła mi się kontrolka FMR, po chwili przestał działać obrotomierz, później FMR zgasło, a zapaliła się kontrolka informująca o niedomkniętej kabinie. Najdziwniejsze jest jednak to, że po pewnym czasie, gdy miałem zapalone światła mijania samochód spadał z obrotów, a później zgasł. Jeśli ktoś spotkał się z podobnymi objawami proszę o pomoc. Z góry dziękuję i pozdrawiam Radosław

Autor:  Kajos [ 30 lis 2007, 23:54 ]
Tytuł: 

Pewnie siadl alternator.
Sprawdz szczotkotrzymacz (jest razem z leguratorem napiecia)bo obrotomierz dostaje impuls z altka.
:wink:

Autor:  kraz [ 01 gru 2007, 10:55 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Pewnie siadl alternator.
Sprawdz szczotkotrzymacz (jest razem z leguratorem napiecia)bo obrotomierz dostaje impuls z altka.
:wink:
Samochód nie zgasł by od razu, może przecież jechać dość długo na napięciu akumulatora. Poza tym zaświeciła by się kontrolka ładowania. Przyczyn może być kilka, mogła się gdzieś dostać woda np. z kałuży.

[ Dodano: Sob, 01.12.2007, 10:00 ]
Sprawdź przewody masowe na kabinę i silnik. One się lubią popuszczać i wszystko wtedy wariuje.

Autor:  trawers25 [ 01 gru 2007, 15:12 ]
Tytuł: 

To prawda, auto nie zgasło od razu jechałem jeszcze przez jakieś 50km chciałem dojechać do domu, w końcu nawet włączenie kierunkowskazu powodowało, że silnik nie potrafił osiągnąć wyższych obrotów.

[ Dodano: Sob, 01.12.2007, 14:22 ]
Dzisiaj byłem przy aucie i przełożyłem akumulatory od takiego samego mercedesa 814 niestety nic to nie dało. Kontrolka ładowania przy włączonym zapłonie tylko się leciutko żarzy (powinna się przecież świecić), dopiero przy odpaleniu powinna zgasnąć - u mnie nie ma różnicy, czy auto ma tylko włączony zapłon, czy też chodzi na biegu jałowym.(kontrolka się leciutko żarzy). Oprócz tego sprawdziłem dziś miernikiem jakie jest napięcie ładowania przy alternatorze. Podłączyłem miernik do zacisku + alternatora, drugi do masy napięcie wyniosło 17V, w takim samym Mercedesie kolegi, napięcie na alternatorze wyniosło 27,8V. Niestety natężenia prądu nie mogłem sprawdzić, bo nie mam miernika [A] do tak wysokich wartości. Może to Wam pomoże w ustaleniu przyczyn mojej awarii, z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam Radosław.

Autor:  magnum161 [ 01 gru 2007, 17:20 ]
Tytuł: 

moim skromnym zdaniem to coś z alternatorem!! ale nie jestem pewny.

Autor:  kraz [ 02 gru 2007, 12:35 ]
Tytuł: 

Raczej na pewno alternator, szczotki albo diody, najlepiej wyjąć i dać do elektryka.

Autor:  MERCUS007 [ 02 gru 2007, 13:58 ]
Tytuł: 

albo aparat zaplonowy teraz mial tak moj kumpel w mikrze nissan :D

Autor:  dominik 2004 [ 02 gru 2007, 15:15 ]
Tytuł: 

Cytuj:
albo aparat zaplonowy teraz mial tak moj kumpel w mikrze nissan :D

ciekawe gdzie jest ten aparat zapłonowy

Autor:  micho a [ 02 gru 2007, 22:16 ]
Tytuł: 

diody możesz sprawdzić w domu jeśli masz miernik uniwersalny ustaw na test diody i dotykaj pojedynczo powyjmowanych diód.....powinno w jedną strone pokazać 535-700 a w drugą powinna sie śiecić 1 na wyświetlaczu(jakbyś nie dotknąl) spalona dioda ma zreguły 020-050 czy 100 ale w obie strony jeśli ma 1 w obie strony też waklnięta.......

alternatora nie sprawdzisz w warunkach domowych znaczy możesz spróbować go wyjąć zapiąć na pas transmisyjny z jakimś silnikiem elektrycznym byleby obroty pasowały podłaczyć wzbudzenie z akumulatorów i obciążać go żarówkami 24v 50 wat jeśli alternator ma powiedzmy 2kw to jak podepniesz 10 żarówek to napięcie nie powinno znacznie spać jeśli powiedzmy spadnie o połowe to jest walnięty .......

przewinąc to musi fachowiec kosztuje kupe kasy i uważaj żeby ci nie nawinąl cieńszym drutem bo znowu padnie........

Cytuj:
albo aparat zaplonowy teraz mial tak moj kumpel w mikrze nissan
kolega sypnąl lekkim dowcipem na rozweselenie :D:D z moich skromnych informacji wynika że silnik diesla nie ma świec iskrowych a zaplón jest samoczynny ale moge sie mylić :D:D:D:D:D:DD::DD:

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+02:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/