Renault Iliade znika prąd, pojawia się kontrolka ABS

Witam.
Mam problem ze swoim autobusem Renault Iliade 11116cm 288KV. Otóż czasem po przekręceni stacyjki na "prąd", następnie na "zapłon" auto gubi prąd i nie chce zapalic, pojawia się wtedy kontrolka ABS'u (czerwona z prawej strony na wyświetlaczu, czerwone kółko z obramówkami takimi jak kontrola od okładzin hamulcowych ale w środku są dwie strzałki na boki), żarzy sie kontrolka klimatyzacji i auto nie zapala- żadnej reakcji na przekręcenie kluczyka na "odpal". Gdy wracam kluczykiem na "prąd" to zasilanie wraca, kontrolki gasną. Gdy przekręce na "zapłon" prąd ginie i auto nie zapala. Pojawia się to sporadycznie, ale potrafi unieruchomic auto.
Miał ktoś taki przypadek, bo nie widzę związku z odpalaniem auta, ABS'em i klimą...
Wtedy kiedy miałem ten problem to ruszałem przekaźniki, kondensatory, ale nie pomogło. Dopiero później auto samo z siebie się naprawiło, bo nic nie ruszałem, a po przekręceniu kluczyka kontrolki nie zapaliły się i auto odpaliło. Do tej pory pojawia się to sporadycznie i na razie czasem odpuszcza po sekundzie, ale boję się, że kiedyś znowu przysporzy mi to problemów. Dodam iż problem pojawia się tylko wtedy gdy zapali się kontrolka abs'u i klimy.
Pozdrawiam

Nie masz gdzieś dobrego przejścia na kablach zasilających, może hebel ma słabe prxzejście

Wiesz... Jak pierwszy raz mi się to stało to zruszylem całe auto (zdjalem klemy na kilka minut, zruszylem przekaźniki, ruszylem wtyczki na kondensatorach, pukalem w rozrusznik, resetowalem bezpieczniki) i nic - meczylem sie prawie dwie godziny. Później znowu poruszalem przekaznikiami i wtyczką czujnika oleju (ta od wskaznika cisnienia oleju) i auto zapalilo. Ostatnio zdjalem wtyczke z tego czujnika ale to nie dalo efektu gdyż auto czasem lapie ten blad na chwile (tzn zapali sie ta kontrolka abs auto zgubi prad bo slychac jak sie hebel zalacza ale zaraz wsz wraca do normy). Naprawde dziwne to a najgorsze, ze nie wiem od czego to zalezne, bo niby zrobilem wtedy kiedy sie dwie godziny meczylem ale tak naprawdę nie wiem co naprawilem...
Zajrze w ten hebel, tzn zobacze czy nie ma gdzies sniedzi na laczeniach i czy wsz tam ok.

MOże stacyjka nie łączy? Wypalone styki te rzeczy.

Jak by były wypalone styki to by raczej wcale nie chodziło... mnie się wydaje, że problem tkwi w jakiejś pierdółce i gdzieś coś nie łączy lub komputer łapie jakiś błąd... Zresztą problem pojawia się tylko wtedy gdy zapala się ABS i KLIMA, ale co to ma wspólnego z odpalaniem - nie mam pojęcia...

sprawdź kostkę stacyjki

Dzis troche pogrzebalem, psiknalem kontakt spray w kostke stacyjki. Po kilku probach wlaczenia i wyl zaplonu problem znowu sie pojawil. Ruszalem kablami przy stacyjce ale nic nie pomogło. Zruszylem przekazniki ale nic to nie dalo... Po jakims czasie problem znowu znikl gdy poruszalem przewodami do czujnika oleju w obudowie filtrow oleju.
Czy to mozliwe, zeby czujnik wskaznika cisnienia oleju odcinal prad i byl przyczyną tego problemu?
W weekend spróbuję odciąć kawalek przewodow do czujnika i zarobić na nowo. Moze gdzies tam są zgnite lub uszkodzone przewody i od nich auto wariuje...
spotkal sie ktos z czyms takim?

Witam. Czy znalazło się rozwiązanie tego problemu. Mam identyczne objawy. Nijak nie mogę sobie poradzić. ...... Proszę o jakąś informację. Pozdrawiam

Z moich doświadczeń szukałbym przyczyny w masach pojazdu. Nie konkretnie w tym autobusie ale ogólnie jak dziwne rzeczy sie zapalają na desce to zacząć od masy. W moim roboczym pędzidle ( seicento 1.1.) na wyswietlaczu zapalały się takie dziwne rzeczy że nie miałem pojęcia że takie autko potrafi wogóle jakies błedy wyświetlać. Przyczyną była utleniona masa między silnikiem i karoserią.