Witam Forumowiczów.
Z racji że to mój pierwszy temat i jak na razie jedyny Pozdrawiam wszystkich i proszę doświadczonych forumowiczów o poradę.
Tak jak w temacie.
Czy ktoś pokusił się o zmianę napędu z4x2 na 4x4 tzn dołożenie skrzyni redukcyjno-rozdzielczej i wymiana przodu na most?
Zdaje sobie sprawę że wiele osób w pierwszej kolejności pomyśli " no De...il normalny id...ta"
Wyjaśniam dlaczego mnie ten temat interesuje.
Otóż potrzebuję pojazd 4x4 pod kontener wyprawowy.
Jednak to nie jedyny warunek. Tu właśnie zaczynają się schody. Rozstaw osi to min 3.9 metra oraz Kabina 6 osobowa.
Większość takiej konfiguracji jest nieosiągalna albo kosztuje grubo ponad 200 tyś z tym że i tak Kabinę 6 osobową musiałbym dokładać z innego dawcy. Stąd może i faktycznie idiotyczny pomysł po prostu dołożenia napędu na przód.
Skoro można kupić Most przedni i skrzynie redukcyjną to z mojej perspektywy jest to teoretycznie wykonalne.
Jak Myślą o tym Szanowni forumowicze?
czy być może ktoś już przeprowadzał takie "przeszczepy" ?
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.
Rejestracja:14 mar 2005, 15:22 Posty: 7217
Samochód: MAN TGA 26.480 5 STAR BOOGIE
Lokalizacja: GDYNIA
Wszystko się da tylko trzeba mieć dawce na przeszczep
Bo kupowanie wszystkiego pojedynczo graniczy z cudem.
Na koniec okaże się że brakuje jakiś pierdół które ktoś wywalił na złom bo wiedział że nikt tego od niego nie kupi.
Np śruby oryginalne czy jakieś mocowania
To jak kiedyś zmieniałem skrzynie biegów a to inny lewarek od biegów czy wał napędowy, inne rozprowadzenie pneumatyki itp
Mówili że się nie da a się dało
Wszystko się da tylko trzeba mieć dawce na przeszczep
Bo kupowanie wszystkiego pojedynczo graniczy z cudem.
Na koniec okaże się że brakuje jakiś pierdół które ktoś wywalił na złom bo wiedział że nikt tego od niego nie kupi.
Np śruby oryginalne czy jakieś mocowania
To jak kiedyś zmieniałem skrzynie biegów a to inny lewarek od biegów czy wał napędowy, inne rozprowadzenie pneumatyki itp
Mówili że się nie da a się dało
Dziękuje za odpowiedź i zainteresowanie.
Tak też myślałem że problemy zaczną się na "pierdołach"
Zdaje sobie sprawę ze jest parę elementów newralgicznych do wymiany.
Rejestracja:10 sie 2007, 23:29 Posty: 1617
GG: 0
Lokalizacja: wielkopolska
Wg mnie to nie trudna robota. Dobry ślusarz i jechane. Mosty (potrzebujesz dwa,bo raczej samego przodu do swojego tyłu nie dobierzesz) możesz kupić innej marki, byle pod rozstaw ramy pasowały, tak samo skrzynia redukcyjna. Zamontować to wszystko, później specjalistę od wałów pędnych by dorobił je odpowiednio (flansze,długości) i gotowe. Kupując skrzynie rozdzielczą zwróć uwagę na jej przełożenia , bo są takie które zwalniają też napęd bez włączonego przodu. Żebyś sobie kampera jadącego 65km/h nie zrobił
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 6 gości
Nie możesz tworzyć nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
Witaj. Na tej stronie używamy ciasteczek. Strona korzysta z plików
cookies w celu realizacji usług i zgodnie z §3
Polityki
prywatności. Zamknięcie tego komunikatu oznacza zgodę na
ich zapisywanie na Twoim komputerze. Możesz określić warunki
przechowywania lub dostępu do nich w Twojej przeglądarce.
Wyrażam zgodę